Fantastyka w Kadrze #53: Więzień Labiryntu: Próba Ognia - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Lionel,

Czasem zmiana scenerii może dać wiele dobrego filmowi, zwłaszcza kontynuacji. Ale nie jest to regułą, bo może to właśnie ona tworzyła film, a bez niej jest to kolejna nudna produkcja. Tak też najwidoczniej jest z drugą częścią "Więźnia labiryntu", której pierwowzór trzymał w napięciu i intrygował, wciąż pozostawiając pytania skąd? dlaczego? kto? po co? Po prostu jedna wielka niewiadoma.

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

Jednak "wyzwolenie", jakie przyszło wraz z drugą częścią pozbawiło "Więźnia labiryntu" tego, co było w nim najciekawsze – właśnie tytułowego labiryntu. A co więcej jest nie tak z tą produkcją, a co jest zdecydowanie na tak – dowiecie się z recenzji Medivha.

maze runner, więzień labiryntu, fwk

(...) Początkowo nastolatkowie cieszą się z posiadania dachu nad głową, codziennych porcji jedzenia, a przede wszystkim czystych, miękkich, wygodnych łóżek. Thomas jednakże dość szybko dostrzega, że coś jest nie tak – głównie dlatego, iż jego wybawcy nie pozwalają mu zobaczyć się z Teresą. W słuszności jego podejrzeń upewnia go chłopak, który wydostał się z innego labiryntu (tak, było ich więcej!) – Aris. Codziennie parę osób zostaje zabranych w "bezpieczne miejsce", ale tak naprawdę podłączani są do maszynerii mającej wyekstrahować z ich mózgów lekarstwo na panującą wokół zarazę. Byli Strefowcy nie mają innego wyjścia, jak tylko ratować się ucieczką i odszukać konkurencyjną do DRESZCZu frakcję – Prawą Rękę, w której mają nadzieję odnaleźć upragniony azyl.

Czytaj dalej...

Wczytywanie...