Słuszna koncepcja. Cztery poziomy łotrzyka wystarczą, o ile będzie nastawiony na defensywę i ostatni awans będzie właśnie w tej klasie.
Co do charyzmy, najpierw bardziej ogólnie, a potem konkretnie.
Gaduła jest człowiekiem - jak widzę - i bardzo dobrze. U człowieka 16 charyzmy daje spory komfort, ale nie pozwala na odkrycie wszystkich możliwości dialogowych. Do tego postać potrzebuje wzmocnienia retorycznymi atutami. W tym konkretnym przypadku nie masz problemu. Tylko charyzma, rozwijanie innych statów nie da większych korzyści. (Zwiększona, dzięki zręczności 20, klasa pancerza zostanie ograniczona przez koszulkę kolczą czy elfią kolczugę.) Wprawdzie umiejętności retoryczne wzrosną późno, ale zdążą się przydać. Poza tym bard uzyska być może (aż takich szczegółów nie pamiętam) dodatkową sztuczkę?
Co do charyzmy, najpierw bardziej ogólnie, a potem konkretnie.
Gaduła jest człowiekiem - jak widzę - i bardzo dobrze. U człowieka 16 charyzmy daje spory komfort, ale nie pozwala na odkrycie wszystkich możliwości dialogowych. Do tego postać potrzebuje wzmocnienia retorycznymi atutami. W tym konkretnym przypadku nie masz problemu. Tylko charyzma, rozwijanie innych statów nie da większych korzyści. (Zwiększona, dzięki zręczności 20, klasa pancerza zostanie ograniczona przez koszulkę kolczą czy elfią kolczugę.) Wprawdzie umiejętności retoryczne wzrosną późno, ale zdążą się przydać. Poza tym bard uzyska być może (aż takich szczegółów nie pamiętam) dodatkową sztuczkę?