Jeśli jesteście ciekawi tego, jak prezentuje się w akcji najnowszy dodatek do trzeciego "Wiedźmina", to przygotowaliśmy dla was jeszcze świeżutką recenzję nowych przygód Białego Wilka.
class="lbox">Długo wyczekiwany powrót Shani to rzecz jasna nie jedyny powód, dla którego warto wysłać Geralta z Rivii na spotkanie z niesławnym Olgierdem von Everec. Czy nasz wiedźmin poradzi sobie w starciu ze szlachcicem, który oszukał los i stał się nieśmiertelny?
Muszę przyznać się do tego, że na "Serca z kamienia" nie czekałem za bardzo, bowiem dopiero drugie rozszerzenie jawiło mi się niczym istny cud, wprowadzający nie tylko nową krainę, ale także wynoszący już i tak solidny produkt na naprawdę wysoką półkę. Wpierw jednak dostałem w swoje ręce historię Olgierda von Everec i muszę przyznać, że myliłem się, bowiem pierwsze rozszerzenie to produkt bardzo dobrej jakości, której pozazdrościć mogą twórcy o znacznie większej renomie.