Pogoda - zawsze dobry temat - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Gość_Twój nick*,
W mojej okolicy niestety ostatnio często jest wietrznie i na dodatek mokro, wczoraj było lepiej niż dziś.
Jezid,
Chwalebne postanowienie.
fanny,
Wiosna nadeszła w końcu. Sezon powoli się zaczyna, dlatego trzeba odkurzyć w końcu rower.
pedrowarsawshore,
Aktualnie pizga wiatrem za oknem w Sopocie
wojtaszek78,
Chyba trochę rymu brakuje
Jezid,
Nocka też niczego sobie

Polityka już nie w modzie?
Porozmawiaj o pogodzie!

Szkoła troszkę Cię wkurzyła?
Lecz pogoda jaka miła.

Szef wykładem ciężko znużył?
Ale nocka Cię odurzy!

Bo pogoda zawsze jest.
Towarzyszy Ci jak pies.

Czasem leje, czasem sra.
Bez pogody dnia nie ma.
wojtaszek78,
A dziś mamy piękney i słoneczny dzień. Prawdziwa polska złota jesień
oliwro,
Dlatego nie lubię jeździć do Polski na wakacje choć jest piękna
jjanik90,
Ja na wakacjach jestem i nie wiem co z tą pogodą. Raz słońce raz deszcz. No masakra. Chyba lepiej byłoby wyjechać do ciepłych krajów
Marta9112,
a dzisiaj całkiem przyjemnie tak zawsze by mogło być 18-20 stopni ahhhh
Ati,
Oczywiście. Jest smaczna, ale ja w upały czuję się jakbym się roztapiała, a kiedy wypiję herbatę czuję się jakbym się roztapiała dodatkowo od środka. Mówię oczywiście o gorącej herbacie.
krzyslewy,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Ati dnia poniedziałek, 17 sierpnia 2015, 17:08 napisał

Ty płaczesz, a ja świętuję, że wreszcie mogę pić herbatę.


Chcesz powiedzieć, że nie piłaś herbaty, bo było za gorąco? Przecież w upały jest równie dobra, co w zimniejsze dni
Lionel,
Dziś, przez to ochłodzenie, to nawet z gilami w nosie się obudziłem. Takie to twoje ochłodzenie, Ati. Istna epoka lodowcowa!
Ati,
Ty płaczesz, a ja świętuję, że wreszcie mogę pić herbatę.
Lionel,
Zimnoooo mi, zioom ;(. Ja tu płacze, bo mi park sołacki zniszczono. I gdzie ja się będę opalał, hyh?
Ati,
Przez Poznań właśnie przeszła nawałnica roku chyba. Serio, aż mi poprzewracało rowery na balkonie i zsunęło stolik i krzesła. Prawie porwało dywanik. Mamy przed blokiem taką małą dojrzewającą brzózkę i momentami myślałam, że ją połamie od wiatru. Teraz jest dyskoteka, tak z 7 błyśnięć naraz. A portale zaczynają liczyć straty:

Nawałnica nad Poznaniem: strażacy mają pełne ręce roboty (tu są zdjęcia szkód)

Kilkaset tysięcy osób bez prądu. Nie wiadomo ile potrwa naprawa

Uwaga kierowcy! Wiele dróg jest zalanych i zablokowanych przez drzewa

Ale przynajmniej wreszcie jest chłodno! Szczerze mówiąc, wiem, że to przynosi ogromne szkody i ludzie tracą całe majątki, ale uwielbiam taką pogodę.

A u Was jak tam?
Wczytywanie...