ja tez nie moglem sobie z nim dać rady i gdy mój towarzysz bił sie z mumią zabrałem co mogłem z sarkofagu i skrzyń i użyłem kamienia przywołania do swiątyni tyra
                    Koniec pierwszego i początek nowego - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Walcze mieczem dwuręcznym, łowca 9lvl
                    1.Czym walczysz?
2.Może po prostu zmień towarzysza i to wystarczy
                    2.Może po prostu zmień towarzysza i to wystarczy

A czym pokonać Mumię lorda w nawiedzonych kryptach, bo broń na niego jest nieskuteczna ;( !
                    Nie, problemu nie masz. To tylko zadanie poboczne jakich wiele w Porcie Llast.  Aby uzyskać zadanie musisz mieć jeden z kamieni, których Wanev poszukuje. Bez kamienia w plecaku nie ma opcji, w której pytasz Waneva o te przedmioty.
 Aby uzyskać zadanie musisz mieć jeden z kamieni, których Wanev poszukuje. Bez kamienia w plecaku nie ma opcji, w której pytasz Waneva o te przedmioty. 
                     Aby uzyskać zadanie musisz mieć jeden z kamieni, których Wanev poszukuje. Bez kamienia w plecaku nie ma opcji, w której pytasz Waneva o te przedmioty.
 Aby uzyskać zadanie musisz mieć jeden z kamieni, których Wanev poszukuje. Bez kamienia w plecaku nie ma opcji, w której pytasz Waneva o te przedmioty. 
Hmmm... to mam niemały problem bo on nic mi nie mowi o zadnym zadaniu a juz tyle razy z nim probowalem gadac ze szok! No nic zabije go w takim razie 
                    
Wanev chyba zlecał Ci zadanie, abyś odnalazł jakieś kamienie. Pierwszy dostajesz od tej szpetnej czarownicy w Knieji Neverwinter (po daniu jej lustra), a po pokazaniu go Wanevowi możesz dla niego znaleźć pozostałe. Poza tym handluje on złodziejskim sprzętem (być może piszę głupoty, ale piszę z pracowni informatycznej, a dużo czasu na to nie mam) w razie czego proszę (tak jak to zrobił Szanowny Zbyl2  ) mnie poprawić.
) mnie poprawić.
                     ) mnie poprawić.
) mnie poprawić.Kolejne pytanko czy Wanev(czy jak mu tam) zlecał wam jakieś zadanie? czy prostu ukręciliście mu głowe bo ja tak właśnie zrobiłem
                    Użytkownik Darnok Smith dnia sob, 27 paź 2007 - 13:44 napisał
Nie musisz z nimi walczyć. Po prostu je omiń. Nie bronią niczego, możesz w ogóle nie wchodzić do tej komnaty. Idź dalej i się nimi nie przejmuj. 

[post="89674"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Mylisz się
 Jak wsadzisz jakiśtam kamień do jakiegoś ołtarza to ci pomogą, jeśli otworzysz drzwi to cię zaatakują. Ja wolę z nimi walczyć, przynajmniej więcej PD a tam dalej zbyt silnych stworów to nie ma
  Jak wsadzisz jakiśtam kamień do jakiegoś ołtarza to ci pomogą, jeśli otworzysz drzwi to cię zaatakują. Ja wolę z nimi walczyć, przynajmniej więcej PD a tam dalej zbyt silnych stworów to nie ma 
Hmmm... eliksiry powiadasz... Myślę, że Neurik w Świątyni Tyra powinien je mieć. 
                    
Dobra już wiem co było nie tak... Gdzie w porcie Llast można qpić eliksiry bo jest jedna czarodziejka ale ona sprzedaje tylko do leczenia lekkich ran, powiedzcie proszę bo nie chce mi się latać za tym ;]]
                    Nie musisz z nimi walczyć. Po prostu je omiń. Nie bronią niczego, możesz w ogóle nie wchodzić do tej komnaty. Idź dalej i się nimi nie przejmuj. 
                    
dziwne... musisz byc zdolny, ja tez pierwszy raz gram w NwN i nie mialem najmniejszego problemu w pierwszym rodziale... ;/ sproboj kombinowac 
                    
Kiedy otwieram drzwi same mnie atakuą i o co kaman ???
                    Tak, pomogą ci jeżeli włożysz różowy kamień z ciała na dziedzińcu do ołtarza. Ołtarz jest pośrodku sali chyba.
                    Z tego co wiem to te "latające zbroje" Cię nie atakują, wręcz przeciwnie - one powinny Ci pomagać.  Nie możesz ich zaatakować, ponieważ są do Ciebie przyjaźnie nastawione (chyba, że wybrałeś opcję "atak" w okrągłym menu).
 Nie możesz ich zaatakować, ponieważ są do Ciebie przyjaźnie nastawione (chyba, że wybrałeś opcję "atak" w okrągłym menu). 
                     Nie możesz ich zaatakować, ponieważ są do Ciebie przyjaźnie nastawione (chyba, że wybrałeś opcję "atak" w okrągłym menu).
 Nie możesz ich zaatakować, ponieważ są do Ciebie przyjaźnie nastawione (chyba, że wybrałeś opcję "atak" w okrągłym menu). 
To skoro jestes taki dobry  to mi doradź jeszcze jak w Twierdzy Helma zabić "latające zbroje" mam 6 lvl i najemnika a nawet se jeszcze zwierzaka przywoluje do pomocy ale one są nieśmiertlne !!! ratunku...
  to mi doradź jeszcze jak w Twierdzy Helma zabić "latające zbroje" mam 6 lvl i najemnika a nawet se jeszcze zwierzaka przywoluje do pomocy ale one są nieśmiertlne !!! ratunku...
                     to mi doradź jeszcze jak w Twierdzy Helma zabić "latające zbroje" mam 6 lvl i najemnika a nawet se jeszcze zwierzaka przywoluje do pomocy ale one są nieśmiertlne !!! ratunku...
  to mi doradź jeszcze jak w Twierdzy Helma zabić "latające zbroje" mam 6 lvl i najemnika a nawet se jeszcze zwierzaka przywoluje do pomocy ale one są nieśmiertlne !!! ratunku...Mikstura Wytrzymałości i mikstura/zaklęcie żelazne trzewia powinny załatwić sprawę. Niestety bardzo trudno je dostać w I rozdziale, dlatego jeśli ich nie możesz znaleźć to idź do innej dzielnicy i tam zdobądź kilka poziomów. Może też pomóc zmienienie poziomu trudności w ekranie opcji gry. 
                    
Teraz mam problem z Dokami pamiętacie może tą tawerne gdzie mierzy sie z połorkiem na picie-niestety moj elf ma słabą główkę i usypia a kiedy chce z nim stanac do bitwy rzuca sie na mnie cala tawerna i jest po mnie, ktos ma jakis pomysl ?
                    Jak nie dajesz rady to użyj Kamienia Teleportacyjnego, który przeniesie Cię do Domu Sprawiedliwości w centrum miasta. Tam poproś Aribeth o leczenie. Następnie jeśli nie masz najemnika to wynajmij go. Przejdź przez żółty portal (w Domu Sprawiedliwości), zapłać 50SZ i zabij pająka. Możesz powtarzać te czynności, gdybyś dalej nie mógł ubić potwora. 
                    