Nie rozumiem też Twojej niechęci do Dworców Chaosu . Fajnie nam wyjaśniono większość aspektów, ta cała podróż Corwina była również w porządku... Spotkanie z krukiem, a także rozmowa z olbrzymem, któremu wystaje tylko głowa to momenty, które chyba na zawsze pozostaną mi w głowie . Tak samo opis tworzenia nowego wzorca; no po prostu niedoścignione arcymistrzostwo.
Nie rozumiem też Twojej niechęci do Dworców Chaosu . Fajnie nam wyjaśniono większość aspektów, ta cała podróż Corwina była również w porządku... Spotkanie z krukiem, a także rozmowa z olbrzymem, któremu wystaje tylko głowa to momenty, które chyba na zawsze pozostaną mi w głowie . Tak samo opis tworzenia nowego wzorca; no po prostu niedoścignione arcymistrzostwo.