Mr.Bronson i DeBe raczej odcieli sie do reszty i są w innym temacie Nie żebym miał jakiś sprzeciw Ja osobiście siewcę pokonałem jak już miałem wysoki poziom doświadczenia, więc nie sprawiał mi problemu, ale muszę przyznać, że trudno go trafić
Wykopaliska - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Na początku siewca rzeczywiście może sprawiać problemy, ale jak się tam pójdzie na wyższym poziomie to walka jest banalnie prosta
najlatwiejszy sposob na zabicie siewcy zaglady i horrorow bitewnych to rzucic w ich strone czar "Rozproszenie magii" wtedy straca swoja bron (ogniste miecze) i zaczna bic z pięsci... a jak wiadomo z tego niewazne jak bardzo by chcieli, nie zabija ;p
mieczyk to jest nieporozumienie jakieś...nie chodzi mi o sam miecz tylko o to że jeżeli żeby go zdobyć tzreba pokonać siewce i zdobyć starożytną zbroje to chyba powinna to być jakaś konkretnie magiczna broń..bo jeżli siewca bronił czegoś takiego...to chyba mu nie pykło...a sam demon niezły ja magicznymi pociskami go zatukłem ale było cieżkawo na mniejszych poziomach...
Hmmmmmmmm.... no faktycznie, w takim razie dodatek nieoficjalny wprowadza 2 starożytna zbroje - co daje nam mozliwość dokończenia questu z firewine i dopiero dodatek nieoficjalny sprawia ze ten miecz ma szersze zastosowanie...
Użytkownik Ekhtelion dnia czw, 21 cze 2007 - 20:43 napisał
Utłuc to coś na trzecim poziomie tłukąc z magicznych pocisków? To my chyba w różne gry graliśmy Debe . Albo na innych poziomach trudności. Bo co jak co ale ja się z nim dlugo tłukłem i raczej nie sprawiał wrażenia na bycia taki by utłuc go magicznymi pociskami
[post="70544"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
To są odporności siewcy zagłady, wcale nie jest odporny na magię więc można go zabić magicznymi pociskami. Poza tym ja zwykle gram z dwoma magami więc trochę tych magicznych pocisków miałem, a siewca ma tylko 78 punktów życia.
* (Magiczny) Ogień, (Magiczne) Zimno, Kwas: 50%
* Elektryczność: 125%
* Pociski 100%
* Odporność na: strach, truciznę, uśpienie, zmęczenie, petryfikacje, zamęt, chaos, berserk, unieruchomienie
Cytuję treść pewnej strony internetowej: "Afterwards you can either give the idol to Gallor or take it to the ghost of Ulcaster at Ulcaster along with the Ancient Armor from the Firewine Ruins."
Tak więc miecz jest do zdobycia, chociaż niestety później nie możemy odzyskać zbroi i dokończyć questu w Firewine.
Tak więc miecz jest do zdobycia, chociaż niestety później nie możemy odzyskać zbroi i dokończyć questu w Firewine.
Użytkownik Dasaka dnia czw, 21 cze 2007 - 22:17 napisał
Źle mówisz, bo miecz w zwykłym BG+OzWM jest. I dostaje się go właśnie od Ulcastera. Tyle, że miecz w owym zwykłym BG działa tak, że przy każdym trafieniu zabiera naszemu bohaterowi 1 PŻ i daje go wrogowi. Dlatego napisałem, że "miecz raczej się nie przyda".
A poza tym, czy to ważne na którym poziomie ktoś ubił Siewcę? (...)
A poza tym, czy to ważne na którym poziomie ktoś ubił Siewcę? (...)
[post="70569"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
No to teraz mam zabitego klina, bo szczerze mówiąc dałbym sobie rękę odciąć że tak nie jest.... z prostego powodu, - nie pamiętam ile w BG + ToSC znajduje się starożytnych zbroi, jedna napewno w FireWine, ale jest ona związana z zadaniem i hmmmmm na 95% jestem pewien, że ona znika z ekwipunku po rozwiązaniu zadania, a co jak co wydaje mi się ze BG nie zostało skonstruowane, na zasadzie że mamy wybór wykonania 1 questa kosztem drugiego - sa alternatywne rozwiązania, ale nie zamienniki. Druga sprawa to taka, że grając w nieoficjalny dodatek NToSC, swego czasu szukałem wielu informacji o tym dodatku w necie i to właśnie dopiero w nim natrafiłem na wzmianke o możliwości takiego zadania cytuję:
Wampiryczny miecz
Wampir w jaskini na mapie ze Świątynią Pieśni Poranka (znów słabo widoczne wejście) prosi o zdobycie miecza, który da mu wolność. Żeby zdobyć Wampiryczny miecz należy zanieść Ulcasterowi posążek Kozaha i starożytną zbroję (jedna w podziemiach Firewine, druga w lokacji Północna Cytadela). Ulcaster nic nadzwyczajnego nie mówi, zabiera przedmioty (i nie można mu ich ukraść), wręcza nam "Zemstę Wampira". Potrzebna jest jeszcze na woda święcona z lokacji Świątynia Czarnej Dłoni albo ze Świątyni Poranka. Jeśli ktoś nie ma ochoty walczyć z Siewcą Śmierci o posążek (lub żałuje kasy na wodę święconą) w ostateczności może wampira zabić.
Tak więc głowy nie dam, ale będąc swego czasu bardzo zapalonym graczem szukałem na stronach polskich, angielskich jak i niemieckich informacji na temat wszystkich dostępnych questów w BG + ToSC i nic na temat tego miecza nie znalazłem... dziwne prawda?? No ale fakt faktem, nigdy w podstawce nie sprawdzałem czy po zaniesieniu posążka i zbroi do Ulcastera otrzyma sie miecz, tak więc może masz racje.
Użytkownik Mr.Bronson dnia śro, 20 cze 2007 - 22:30 napisał
w Zwykłym BG + ToSC po przyniesieniu posążka i tej zbroi do Ulcastera nic się nie wydarzy
[post="70392"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Źle mówisz, bo miecz w zwykłym BG+OzWM jest. I dostaje się go właśnie od Ulcastera. Tyle, że miecz w owym zwykłym BG działa tak, że przy każdym trafieniu zabiera naszemu bohaterowi 1 PŻ i daje go wrogowi. Dlatego napisałem, że "miecz raczej się nie przyda".
A poza tym, czy to ważne na którym poziomie ktoś ubił Siewcę? (...)
W sumie, to hyh nie wiem czy Siewca nie jest w jakimś stopniu odporny na magie, nie zwróciłem n to uwagi, i śmiem twierdzić, że jest równiez odporny na zwykłe bronie, więc łucznicy czy procarze, bez magicznej amunicji nic nie zdzialaja przeciw niemu zreszta hyh... sam pamietam jak walczyłem z nim na bardzo niskim lvl, problemem jest to postać na niskim lvl ma słaby sprzet i zbyt wysokie Thaco zeby sobie od tak poradzić z siewcą... ale sam pamietam ze będac na 4 lvl ubiłem stwora.... i jest cięzko, więc nie wykluczam ze na 3 lvl sie nie da.... ale magicznym pociskiem??
Utłuc to coś na trzecim poziomie tłukąc z magicznych pocisków? To my chyba w różne gry graliśmy Debe . Albo na innych poziomach trudności. Bo co jak co ale ja się z nim dlugo tłukłem i raczej nie sprawiał wrażenia na bycia takim by utłuc go magicznymi pociskami
Sposobów na siewce jest tak dużo jak ludzi, jest możliwe pokonanie go będąc na 2 - 3 lvl jak i na 7-8, jedni używają do tego sprytu inni robią to na ak. John Rambo. W każdym razie najłatwiejszy sposób na Siewce to taki, który jest skuteczny LOL
Akurat są łatwiejsze sposoby na siewcę. Ja zwykle go pokonuję na około trzecim poziomie postaci, wystarczy rzucić na niego oplątanie i tłuc na odległość z magicznych pocisków itp.. Choć czasami zabijam go w zwykły sposób, wtedy jest oczywiście dużo trudniej ale jakoś idzie.
Użytkownik Dasaka dnia pią, 04 maj 2007 - 14:52 napisał
Ja kiedyś czytałem (nie podam gdzie, bo Tokar usunie :]), że jeśli się przyniesie Ulcasterowi Starożytną Zbroję (z mostu Firewine) oraz Posążek Kozaha (właśnie ten z wykopalisk) to otrzyma się miecz "Zemstę Wampira". Poza tym sprawdziłem tą informację i rzeczywiście tak jest. Tylko, że miecz raczej do niczego się nie nadaje.
Poza tym Strażnik Zagłady jest dość łatwy do utłuczenia.
Poza tym Strażnik Zagłady jest dość łatwy do utłuczenia.
[post="62033"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Teraz tak... Śiewca zagłady jest łatwy do ubicia, wystarczy by jedna osoba miala bardzo duzo HP i niską klase pancerza KP -7;-8 wystarczy siewca skupia sie na tej postaci , druid/kaplan leczy jak trzeba, a reszta tłucze i po sprawie
Co do "Zemsty Wampira" jasne to działa ale tylko i wyłacznie gdy ma się zainstalowany nieoficjalny dodatek NToSC - powstały miecz jest potrzebny do ukończenia jednego z questów z tego dodatku. w Zwykłym BG + ToSC po przyniesieniu posążka i tej zbroi do Ulcastera nic się nie wydarzy
Ja kiedyś czytałem (nie podam gdzie, bo Tokar usunie :]), że jeśli się przyniesie Ulcasterowi Starożytną Zbroję (z mostu Firewine) oraz Posążek Kozaha (właśnie ten z wykopalisk) to otrzyma się miecz "Zemstę Wampira". Poza tym sprawdziłem tą informację i rzeczywiście tak jest. Tylko, że miecz raczej do niczego się nie nadaje.
Poza tym Strażnik Zagłady jest dość łatwy do utłuczenia.
Poza tym Strażnik Zagłady jest dość łatwy do utłuczenia.
Posążek można gdzieś tam sprzedać za "ogromny" majątek 50sz , sam potworek to nieumarły rycerz jakiego można spotkać również w okolicach Wieży Durlaga.
Sam quest mi się podobał, motw z tymi rozszalałymi kopaczami wciąga.
Sam quest mi się podobał, motw z tymi rozszalałymi kopaczami wciąga.
Oj taaak. To "coś" jest niezłe, jak na ten etap gry. Oczywiście posążek nic nie daje, poza doświadczeniem, które dostaniemy za zabicie atakującego nas potworka , ale jak oddamy posążek archeologowi, to też dostajemy trochę expa.
Mam do was takie małe pytanko. Kto pamięta taki jeden quest z obroną wykopalisk archeologicznych przed wilkami? A dokładniej to co działa sie potem. Chodzi mi o tego fajnego stwora/demona co sie pojawiał po zabraniu posążka ( z resztą chyba całkiem bezużytecznego, poprawcie mnie jeśli sie mylę) z grobowca. Jedna z fajniejszych zagwostek jaka mnie spotkałą. Bestia twarda była jak diabli, pamiętam, ze tak ze 40 razy z nia walczyłem minimum.
Smok?! Znaczy sie taki prawdziwy?! Taka duża lampka olwina z łuskami i skrzydłami? eeee tam, przwidziało sie wam chyba.
....
....
oż ja cie w morde... na brode Durina.... sm..
Smok?! Znaczy sie taki prawdziwy?! Taka duża lampka olwina z łuskami i skrzydłami? eeee tam, przwidziało sie wam chyba.
....
....
oż ja cie w morde... na brode Durina.... sm..