A ja tak jakoś najczęściej zwykłą bronią walczyłem. Ebenowy długi miecz, stalowy claymore i żelazny krótki miecz A z takich magicznych to młot, który dostawało się bodajże od Malacatha (tego daedrycznego księcia co chciał żeby mu ogry uwolnić) i buława Molag-Bala. Lubiłem też kostur Króla Czerwii czy jakoś tak. Miał od cholery ładunków i mógł wskrzeszać martwych. Ale to raczej tak dla zabawy niż użytku w walce.
Ulubiona broń - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Jak dla mnie to Umbra również
Umbra jest moją ulubioną bronią, ale jako, że mam duży sentyment do dwuręcznych mieczy to deadryczny claymore.
Moja ulubiona broń to deadryczny claymore. Poprostu mam sentyment do dwuręcznych mieczy.
Mi się podoba Ebonowe Ostrze które otrzymuję po wykonaniu zadania dla jednej z daedrycznych książąt.
To tak Złota Żagiew,Umniejszacz,Ostrze Czarnej Wody.A z dodatkami to Wielkie Ostrze Świtu.
Brzytwa Mehrunesa. Ach, ten kochany napis, Lord Dagon pochłonął tą duszę do otchłani!
W końcu to Katana, czyli japońska broń ;p Uwielbiam katanki ;p
Elfie bronie tez pięknie wyglądają ;p
Elfie bronie tez pięknie wyglądają ;p
oczywiście Akavirskie ostrze jednoręczne lub dwu (bardzo zbliżony mieczyk do samurajskiego) Ja z nim do końca przeszedłem .
Nie wiem czemu, Złota Żagiew... Poprostu przywiązanie. A poza tym nie jest ani brzydka, a co najważniejsze nie słaba
szklana jest bardzo ładna, jednak deadedryczne bronie są najlepsze
Hm ja zazwyczaj biore najlepszą bron dostępna na danym lewelu i sam ją tjuniguje wedle potrzeb a ze standardowych to lubie szklanom broń
Ja używam Deadrycznego Clymore'a, Umbre wymieniłem na hełm u Claviusa Złośliwego.
Oczywiście Umbra i Ebonowe Ostrze.
piszcie jaka jest wasza ulubiona broń. moja to Umbra