Moc się budzi... - Odpowiedź

Widzisz Ranger ile można powiedzieć o takim krótkim teaserze?

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten miecz to stwierdziłem "serio?" i wciąż bawią mnie kolejne już setne wersje internetowych memów z meshupami tego sabera, ale patrząc na to trzeźwo: to przecież może być Luke, który jak wiemy, z czasem zboczył ze ścieżki światła- może mieć fobię uciętej dłoni w związku z czym stworzył sobie saber ze świetlnymi jelcami (zrobione z metalu zostałyby najprawdopodobniej rozcięte )? Spójrzcie jakiej broni używa Inkwizytor w Star Wars Rebels-wyrafinowany krztałt rękojeści z osłonką sugerują Hiszpański rapier, co pasuje skoro mowa jest o inkwizytorze, a funkcja jaką dodano do tej formy czyni jego saber tym bardziej śmiercionośnym- i nie mam nic przeciwko. Z tego co widziałem po obrazach koncepcyjnych do tej części, to ten film może odbywać się na jakimś dużym galaktycznym śmietniku, (czyżby Tatooine?), z tąd taki prymitywny skuter wyglądający jak lody magnum, oraz najprawdopodobniej samoróbna alternatywa droida naprawczego. Oznacza to też że najprawdopodobniej możemy dostać znacznie mniej scen w kosmosie niż zazwyczaj (charakter teasera być może już ma nam to zasugerować) ale jeśli ma to być porządne preludium do mocnej 3 odcinkowej fabuły, to ja się godzę i na to. Statek Hana przeszedł kosmetyczne zmiany (inny efekt silników odrzutowych, oraz zmiana anteny z okrągłego talerza na prostokątny, znam ortodoksów którzy już teraz kurwią, że jak tak można, ale ja osobiście jestem w stanie wyobrazić sobie podstarzałego już Hana który z typową dla Harrisona Forda zrzędliwą manierą pokrzykuje, że z Cheewiem tak długo nie mogli się uporać z naprawą napędów, że machnął ręką i kupił nowe. Plus ujęcie pokazujące X Wingi... po za tym, że prowadzeni kamery jest jak z avatara (not good) to ogólnie jest to po prostu bajeczka i cód mód! To tyle odnośnie rzeczy które mi nie przeszkadzają i których jestem w towarzystwie SW gotów bronić propo teasera... to co mnie się nie podoba... No cóż, internet to internet, więc parę godzi po wyjściu teasera już można było oglądać sekwencję sokoła milenium wstawioną w warpa (wystabilizowaną) i okazuje się, że kiedy jesteśmy w stanie dokładnie przyjrzeć się statkowi, to dostaliśmy prosty ruch wsadzony w niebywały obrót po to by zamaskować fakt... że najprawdopodobniej nie ma jeszcze zbyt wiele materiału z sokołem zrealizowanego, nie zastanowiło was, że w 30 sekundowym materiale fade (przejście z czerni do pustyni) trwa ponad 5? troszkę tak wypuścili coś na szybko i teraz zbiorą plony niezadowolonych internałtów, którzy nakrzyczą nim zobaczą. Mnie osobiście nie podoba się jeszcze klimat sekwencji z troopsami, trochę za bardzo przypomina mi Alien 2, ale to może by subiektywne odczucie

@Kapciowaty mi natomiast ten miecz przeszkadza, pomyśl jak wywijają tymi mieczami na wszystkie strony taki miecz to bardzo szybki sposób na stracenie rąk.

A mi tam wcale nie przeszkadza ten miecz, zwłaszcza, że w uniwersum, a w tym momencie już EU, broń, jaka pojawiała się w rękach różnorakich herosów bywała o wiele bardziej udziwniona. Muszę też przyznać, że bardzo sceptycznie podchodziłem do SW ze stajni Disneya, z trailera wieje jednak klimatem Star Wars z siłą halnego, więc od kilku dni sypiam spokojniej, mając nadzieję, że teaser jest początkiem czegoś na prawdę dobrego.

DOPÓKI nie pojawił się kadr z owym "mieczem świetlnym" było dobrze. Ven ładnie to zilustrował:
Pożyjemy - pewnie zobaczymy. Mogło być gorzej jak na pierwszą reklamę po latach, mogło być też znacznie lepiej.

Stało się, mamy wreszcie teaser VII część Gwiezdnych Wojen – "The Force Awakens". Po licznych plotkach i nawet małym skandalu wewnątrzśrodowiskowym fanów Star Wars (nowi disney'owscy opiekunowie SW mają w nosie oficjalną historię świata powstałą na bazie wątpliwej jakości literatury) możemy "wyniuchać" czy coś z obietnic dawanych widzom zostało wcielone w życie.

Głownie chodzi mi o zapowiedź filmu bliższego pierwowzorom z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych niż CGI'owemu szaleństwu Lukasa sprzed półtorej dekady. Teaser możecie obejrzeć w rozszerzonej części newsa.

Powiem szczerze, nie będę na podstawie paru wycinków formułował oceny co do filmy, ale powyższy obraz nie napawa mnie obawami. Film estetycznie idzie we właściwą stronę. Może, biorąc pod uwagę tendencje w kinie dzisiejszym, dostaniemy poważniejsze SW na wzór "Imperium Kontratakuje"? Tatooine, nowy Sith, przebudzenie mocy, X-wingi, TIE fightery no i Sokół Milenium w pełnej krasie – proszę, nie spieprz tego, J. J. Abramsie.