Szanowni czytelnicy! Mam niezmierną przyjemność poinformować, że wraz z tą chwilą na Game Exe pojawił się nowy artykuł. Wszystko za sprawą wydawnictwa Fabryka Słów, które umożliwiło mi przeczytanie i zrecenzowanie książki pt. "Czarna bandera". Jeśli więc zastanawiacie się, czy warto wydać odłożone pieniążki na tę lekturę, przeczytajcie świeżutką recenzję i przekonajcie się sami. Serdecznie polecam!
Jacka Komudy nie trzeba nikomu przedstawiać. W dotychczasowym literackim dorobku autora znajduje się nie tylko cykl pt. "Orły na Kremlu", ale i kilkanaście wszelkiej maści powieści i zbiorów opowiadań. Jednym z nich jest "Czarna bandera", na którą składa się sześć opowiadań w pirackich klimatach. Czy jest tu ktoś, kto takowych nie lubi? Chyba nie. W związku z tym nikogo nie dziwi, że można znaleźć mnóstwo książek im poświęconych czy obejrzeć nakręcone o nich filmy. Chłopcy proszą pod choinkę o pirackie klocki Lego, a jeśli umówicie się ze znajomymi na przebieraną imprezę, na pewno jeden z nich przebierze się za pirata. Każdy je lubi. Jak na tym tle prezentuje się omawiane dzieło polskiego pisarza?