Użytkownik Epikur dnia środa, 24 sierpnia 2016, 07:26 napisał
Sama powieść jest okraszona dobrym dowcipem, zaś podróż towarzyszy, a konkretniej niektóre dialogi, może przywołać uśmiech na ustach. Meritum jest jak zwykle pokazanie złego oblicza ludzi i kilku śmiałków wychodzących mu naprzeciw.
Popieram, wplatanie takich wątków ubarwia świat i "ożywia" bohaterów, którzy tak jak prawdziwi ludzie, nie koncentrują się non stop na jednym. Jeśli dodać do tego humor i swojskość to mamy przepis na świetne fantasy. Trochę tylko przeszkadzają rozwiązania Deus ex machina, których jest jednak zbyt wiele.