Każdy napotkany ork atakuje mnie? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

mayorov,
Po wyzwoleniu 3 miast, orkowie cię atakują.

Może z Faring poszedłeś do Nordmaru?
Gość_Zbig*,
1.To co ma największy wpływ Reputacja u buntowników masz powyżej 40 albo 45 jesteś wrogiem. (Orki i Assasyni)
2.Zdobywanie miast wiadomo musisz bo nie podniesiesz na tyle reputacji pacz pozycja 2
Dlatego wszystko pomału i nie u jednych na chama
Gość_JAros*,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Luyanki Werpolterop dnia wtorek, 15 lipca 2008, 21:54 napisał

To jest tak jeśli odbijesz dwa lub trzy miasta. Wtedy każdy ork Cię zaatakuje.
Nie prawda ja wyzwoliłem ardea cube dawn trelis montere silden i gerdeln i w faring normalnie moge gadać . a jak podchodze do orków obok świątyń to wszyscy mnie atakują .
Gość_lares<3*,
dokładnie wyzoliłem 4 czy 5 miast i poszedłem do kana i odrazu mnie wszyscy atakują na szczęście wszystkich zabiłem
Gość_Niezarejestrowany*,
Mam propozycję żeby najpierw odwiedzić miasta orków i assasynów i zrobić tam wszystkie zadania (z wyjątkiem tych co trzeba zabić rebeliantów)i wtedy robić rewolucje czy zadymę samemu.Wystarczy pomyśleć
Gość_groniek*,
Ja też tak miałem że mnie każdy ork atakował . Tylko ja przed gadaniem z Innosem to przed tym oswobodziłem myrtane z orków i jakoś udało mi się przejść całą gre dla Innosa . Teraz będe też zaczynał grać od nowa G3 ale tym razem dla Beliara
Gość_miki*,
Ja to samo zrobiłem tylko gadałem z każdym przywódcą w Trelis dostałem od niego amulet Adanosa a w Geldern -,- zaczoł mnie atakować poszłem do Silden i odrazu zaczeli mnie bić za nic zobaczyli mnie i zaczeli bić
Marian2332,
WItam wszystkich no ja tez mam ten sam problem, ze mnie orkowie atakuja:) ale coz zrobic?? no wybic wszystkich:) MIasta które odbiłem to Cape Dun Silden Montera i Geldern, i teraz ide na Trelis i włąsnie nie zakumałęm dlaczego mnie atakuja. Nie da rady jakos tego wrocic?? aby było tak zeby nie atakowali?? I czy jak pojde po jakiegos znajomego d opomocy i sie teleportuje do danego miasta czy on ze mna jakos sie przeniesie czy bedzie z buta tam szedl??
Gość_Zirro*,
A więc tak: Faring będzie cholernio ciężko i musisz wziąść ze sobą jakiegoś mocnego przyjaciela jak np. Konrad z Trelis. To samo z Silden ale Silden to pestka... Inog, ten gruby kucharz Ci pomogą i nie widze problemu. Osobiście silden w 7min rozyebalem na lajcie i zostało mi Faring. Powiecie czy to jest dobrze na 44lvl. Zbroja paladyna, miecz półtoraręczny i tarcza czaszki? Do tego 450hp, 250sp, 300mp, 300int, 220 sily ? Umiejętności to pestka mam ich dużo i bardzo dobrze mi idzie jadać kulą ognia a kiedy jest ich dużo to na luzie ich jade tylko problem bo musze uciekać i brac miksturki co się każdemu zdaża .
Rozbij silden, weź ze sobą jak najmocniejszego przyjaciela i atakuj Faring. Z dalekiej odległości ich siekaj łukiem/magią (lepiej magią..) i potem zaatakuj ich wręcz, ps. Dobrze jest w trakcie wybijania ucieć do nordmaru i przygotować się do ataku na trochę mocniejsze osóbki takie jak:
-Kan
-Ur-Gosh

Próbowałem podbić Faring ale się nie udało i teraz muszę się dobrze przygotować i powinno się udać . Można także mieć zwój lub nauczyć się 'Przywołania Demona' Lub 'Armia Ciemności'
Pozdrawiam :DD
Sosna,
Nic to nie da, reputacja to osobna kwestia, odbicie 3 miast jest równoznaczne ze stratą szans na współpracę z orkami (tzn. z tymi na wyższych szczeblach - przywódcami).
Gość_kubade220*,
a może za pomocą kodu reputacji na orków pomoże
Dzunior,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Murzyn dnia niedziela, 6 maja 2007, 19:11 napisał

Witam. Jestem juz na poziomie zdobywania artefaktów adanosa (brakuje dwóch) i złotych pucharów brakuje dwóch. Ale nie oto chodzi. Wyzwoliłem miasta takie jak: Trelis , Cpa Dun, Montere, Gothe.
Jestem u asasynów i co napotkam orka atakuje mnie. Dziwne że wczesniej tak sie nie działo. Dopiero po tym jak w nordmarze zniszczyłem obóz orków... Co ja mam zrobić?

Wykonuje zadania w Mora Sul i nie moge porozmawiać z Asasynami którzy są blisko orków bo odrazu sie na mnie żucają....

Help! Moze miał juz ktoś podobny problem...

Zmieniłem nazwę tematu, nast. razem nadaj tematowi normalną nazwę


To może być bug albo cholerni* musiałeś ich wkurwi* bo ja odbiłem wszystkie miasta poza Trelis i Faring i mnie po twarzy nie bili . Ale za to jak podbijesz np.Vengard to ci co przeżyją będą cie ganiać po całym świecie więc może u cb też się tak stało
Gość_*,
lol? Wy to macie problemy ... odbijacie Cape Dun potem Montere ... a w reszcie miast wykonujecie wszelkie mozliwe questy (bez obbijania) a pod koniec robicie to co do was nalezy i nie ma tutaj zadnego problemu!!
Yberion,
reputacja u buntowników niedziała na orków tylko to jakie zadania wykonujesz przeciw nim przekonałem się podbijając miasta bez misji to udało mnie się wyzwolić 6 miast ale potem jak podszedłem to byli pomarańczowi hehe
Soldier,
Tu właśnie chodzi o miasta, po przekroczeniu trzech miast, jestem wrogiem publicznym numer jeden wśród orków.
Kiyuku,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik FaFaN dnia wto, 15 lip 2008 - 21:05 napisał

ja mam tak ze jak jakis ork i najemnik mnie zobaczy to mnie atakuje ale to chyba jest rez wina wysiokiej reputacji u buntowników


A takie pytanie - ile miast podbiłeś?? po przekroczeniu pewnego limitu będą za każdym razem się na ciebie rzucać
Luyanki Werpolterop,
To jest tak jeśli odbijesz dwa lub trzy miasta. Wtedy każdy ork Cię zaatakuje.
Gość_FaFaN*,
ja mam tak ze jak jakis ork i najemnik mnie zobaczy to mnie atakuje ale to chyba jest rez wina wysiokiej reputacji u buntowników
Nikas,
Czesc wam ! Mam male pytanko
Oswobodzilam juz Cape Dun, Montera , Geldern i Trelis!Slyszalam,ze po trzecim miescie nie wolno rozmawiac z przywodca obozu ,bo nas zabija. I rzeczywiscie w Trelis nie pogadalam z przywodca tylko go od razu zabilam. Natomiast jestem teraz w Silden i tu pytania. Czy tym razem moge z nim pogadac??????? bo inaczej mi rebelianci nie pomoga! Czy lepiej z nim nie gadac,bo mnie beda atakowac w innych miastach?????
Z gory dziekuje:)
Wasabi,
Wiesz, ja z myślą o nie podpadaniu tym zielonym stworom odpuściłem na razie samo wyzwalanie miast aby nie tracić questów
Wczytywanie...