Mi po wchłonięciu dwóch dusz mirak znika a mój smok na którym przyleciałem lata w kółko nie mogę skończyć misji
[The Elder Scrolls V: Skyrim] The Elder Scrolls V: Skyrim – Dragonborn - solucja - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Dzięki za tipy wszystko poszło zgodnie z planem
Dokończę, bo może komuś kiedyś się jeszcze przyda. Działa mój pomysł. Po wszystkim , czyli po unicestwieniu Miraaka przez Zmore, odczytaniu księgi 2x - pierwsze uaktywnia dostęp do modyfikacji umiejętności, 2 do powrotu do Soltsheim- smok nr 3 dalej lata jako wróg. Przez to nie można nic w umiejętnościach namieszać A tym bardziej wrócić na wyspę. Wlazłem więc do sadzawki z tą dziwną wodą, zzieleniałem aż padłem i ... zrespiłem się na wyspie A dokładnie w wiosce Skalów skąd przenosilem się do Apokryfu. Szybki przegląd potwierdził że mam w inwentarzu cały zestaw Miraka, księgę Sny na Jawie A także naumiany w Apokryfie krzyk od Smoczego Aspektu. W dodatku Frea dziekuje mi za zakończenie żywota Miraaka. I pojawią się info o zakonczeniu zadania.
Wracam do Czarnej księgi Sen na Jawie i przenosi mnie do Apokryfu gdzie była bitwa z Miraakiem, smok nie lata A księga działa jak trzeba- przenosi ponownie na wyspę, a mieszać w umiejętnościach można do woli , o ile ma się nakitranych smoczych dusz.
Wracam do Czarnej księgi Sen na Jawie i przenosi mnie do Apokryfu gdzie była bitwa z Miraakiem, smok nie lata A księga działa jak trzeba- przenosi ponownie na wyspę, a mieszać w umiejętnościach można do woli , o ile ma się nakitranych smoczych dusz.
Problem nr 2 to zakończenie walki i powrót na wyspę . Z miraakiem nie mam problemu. Daje mu wchłania dusze smoków, ale ściąga tylko z dwóch. Potem pojawią się Zmora, kończy z nim zabawę. Ja czytam ksiege ale ... wrócić nie mogę bo cały czas wysoko lata 3 smok - wróg ale nie atakuje. I lipa. Różne kombinacje robiłem włącznie z tym że sam zabiłem Sahrotara na samym początku walki. Czytałem że można spróbować trafić go Przymusem wyląduje i wyparuje. Ja jeszcze dziś sprawdzę czy jak wleze do sadzawki i padnę, to jak pojawię się u Skalow ( raz to zrobiłem i widziałem że działały moce na mnie cały czas) to czy wszystko mam - np. nowe słowo mocy z Apokryfu i księgę. I przeczytam ja jeszcze raz ... Może nie będzie już smoka i będzie można mieszać w umiejętnościach
Problem nr 1 jaki miałem- nie mogłem okiełznać smoka. Tu okazało się że źle do tej pory używałem krzykow !!! Pełna zdolność składa się z 3 słów więc krótkie naciśnięcie nic nie daje albo daje nie w pełni. Przytrzymanie przycisku i wypowiedzenie seryjnie 3 słów robi robotę Lepiej późno niż później ta wiedza
Mam pytanie czy po zabiciu Miraka można dalej podąrzać za hermeusem morą czy sie nie da?
Mam problem z ksiegami za 1 pdejsciem mi zaliczylo to rozdzial 5 ale musialem sie cofnac i teraz klops ukladam ksiegi wedlug opisu i nic z tego co tu czytam ta ostatnia misja ma duzo zaciec
Mam problem z ksiegami za 1 pdejsciem mi zaliczylo to rozdzial 5 ale musialem sie cofnac i teraz klops ukladam ksiegi wedlug opisu i nic z tego co tu czytam ta ostatnia misja ma duzo zaciec
Mam problem używam Przymusu na smoka i nie działa
Ja mam taki problem ze jak uzyje na Sahrotaara krzyku to nie pokazuje mi sie literka "E"zebym wsiadł na niego i nie wiem co mam dalej zrobic macie jakis pomysł czy to jakiś bład w grze.
Dla tych, co mają problemy z Miraakiem- zmieńcie na słabszą broń i tym go bijcie
Cześć ja gram w special edition na xbox one mam taki problem że jak czytam sny na jawie to nic się nie dzieje nie mogę przenieść się do apokryfu aby walczyć z mirakiem może ktoś pomóc mecenasjacek@gmail.com z góry dzięki za pomoc
Nie, to on ma pochłaniać dusze, dzięki czemu leczy się.
Witam to znowu ja. Myślę, iż mój problem zaczął rodzić wtedy gdy Miraak zaczyna pochłaniać duszę pierwszego smoka, lecz zamiast tego to wchłaniam ją ja. Czy tak ma być, czy nie?
Spróbuję, lecz w razie dalszych problemów ponownie tu coś napisze
Sęk w tym, że on musi wybrać na cel Sahrotaara, więc bijemy się z poziomu areny bez użycia smoka
A wchodząc na Sahrotaara i właśnie latając na smoku mogła bym zabić tego drugiego smoka Rev... Reve...coś (były tylko dwa smoki, pierwszego Miraak zabił od razu)? Bo z czego to pamiętam czekając aż smok zejdzie na ziemię zdążyłam zjeść kolację (wiem, że jestem trudnym graczem ) Dodatkowo Miraak nie sprowadzał tego Re... Cosia na ziemię tylko leczył się w nieskończoność. Oraz przepraszam za zawracanie głowy.
Smoki da się sprowadzać na ziemię odpowiednim krzykiem, ale z tego, co pamiętam, to Miraak sam sprowadza je na ziemię i wysysa co jest równoznaczne z zabiciem ich. Ten proces powtarza ze 3 razy co ileś tam procent. Musisz dorwać go w zwarciu i lać - innej rady nie ma.
Tylko, że te smoki sobie latają, a on nie wysysa z nich życia, przez co leczy się w nieskończoność :<
Czerpie siłę z pobliskich smoków. Wysysa je, co daje mu regenerację. Bodajże trzy razy stosuje tego typu zabieg, ale nie mam obecnie gry na dysku, więc na szybko nie sprawdzę.