Solucje! Okręty flagowe Game Exe. Przemyślane, unikalne, często konstrukcje. Wyszorowany pokład, błyszczące relingi, sklarowany takielunek i komplet zapasowych żagli na każdą pogodę. Nic, tylko zasiąść nad mapą, wyciągnąć sekstans i żeglować po wzburzonych i często zdradliwych, ceerpegowych wodach. Jeśli jednak kandydat na kapitana map czytać nie umie, bez GPSa sobie nie radzi i narzeka, że kliper nie jest motorówką?
Gdyby nie wizyta, którą na forum GE złożył nie tak dawno pewien "żołnierz", miłośnik strzelanek i starych horrorów, nigdy zapewne nie zadałbym sobie tego pytania. W konsekwencji tekst "Za wszystko trzeba płacić?", będący próbą rozpoznania sytuacji, by nie powstał. Czy można uzależnić się od solucji i czy powinny one być darmowe? Zapraszam do dyskusji.