Nowy plakat drugiej części 4. sezonu The Walking Dead! - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Trzeci Kur,
Ja wam mówię - będą smęty, trochę sieczki i potem znowu smęty. Zupełnie nie wiem, czemu autorzy serialu postanowili nawrzucać tam tyle rozterek Ricka i serial akcji zamienić w dramat psychologiczny. Ja wiem, że w obliczu takiej apokalipsy ludzi ogarnia rozpacz i bezradność, ale ta brzydka gęba Ricka, gdy płacze, jest odstręczająca;p
Mam nadzieję, że szybko pojawi się Abraham, Ezekiel i Negan. Wtedy będzie wesoło.
Ven'Diego,
Ten cały pomysł z przytułkiem w więzieniu mierził mnie niezmiernie.

SPOILER
No ale roznieśli to miejsce czołgiem więc moze znowu akcja się nakręci. xD
Tokar,
SPOILER
Po cichu liczę, że po utracie córki i bezpiecznego więzienia, Rick przestanie bawić się w ciepłe kluchy i wróci ten skurwiel z pierwszej połowy trzeciego sezonu. Do cholery, to jest postapokalipsa, gdzie nie ma miejsca na etykę czy kompromisy. Och... więcej takich akcji poproszę!

Shasfana,
U mnie przygoda z TWD skończyła się tak naprawdę po drugim sezonie, jakoś pierwszy odcinek trzeciego mnie nie zachęcił. Nudne się to zrobiło jak... flaki z olejem
Lionel,
SPOILER

Bardzo dobrze, że ruszyli tyłki. Serial stawał się statyczny i w ogóle mnie nie intrygował. Jakoś nic się nie działo. Wątek gubernatora też jest nudny. Wolałbym skupić się bardziej na dalszym odkrywaniu przyczyn plagi, może jakieś wątki z innych krajów itd. No i mam nadzieję, że Rick i Carl zginą. Mega irytujące postaci.
Trzeci Kur,
Krzyslewy - przeczytaj komiks, to zobaczysz jak długo można wałkować jeden wątek
Vitanee,

Idealnie odzwierciedla co czuję odnośnie tego serialu. ;P
krzyslewy,
The Walking Dead skończyłem oglądać gdzieś koło 10-11 odcinka trzeciego sezonu. Po prostu nie pasował mi ten cały wątek Gubernatora, który zajmował nieraz całe epizody, a więzienna lokacja to była totalna porażka. Czwarty sezon znam na razie głównie ze streszczeń kumpla, bo zdążyłem obejrzeć raptem pierwszy odcinek, aby stwierdzić, że poprawy nie ma, a cała akcja opiera się na przemożnie nudnej gadaninie, nie wspominając już o tym, że do niczego nie prowadząc - ot, takie zapychacze.

SPOILER
Skoro jednak wreszcie wyszli z tego nudnego więzienia i według Twoich słów Med, zamierza dziać się coś ciekawego, to chyba spróbuję powrócić. W każdym razie dla mnie najlepsze były dwa pierwsze sezony - pierwszy, bo drużyna musiała cały czas zmieniać miejsce pobytu, więc akcja rozwijała się w całkiem dobrym tempie, dopiero zaczynaliśmy poznawać główne postacie, a do tego fabuła początkowo skupiała się na genezie wirusa, który zmienia ludzi w zombie (szkoda, że później zostało to porzucone). Drugi zaś trzymał w napięciu, dzięki rosnącemu konfliktowi między Rickiem a Shanem, którego zakończenia nie mogłem się doczekać oraz wcale nie takiej złej lokalizacji - wolę farmę Hershela od monotonnie szarych murów więziennych.
Medivh,
Oczywiście kto nie widział pierwszej połowy 4 sezonu, niech dalej nie czyta

SPOILER
Nareszcie grupa wyszła z tego więzienia. Zaczynało się to robić prawie tak nudne jak farma Hershela... Świetnie, że sam Hershel nie żyje - największy moralny kompas grupy (pozdro Tokar ) odpadł i może grupa zacznie działać zamiast gadać. No i jeżeli sprawy potoczą się podobnie jak w komiksie (a wszystko na to wskazuje), to czeka nas naprawdę emocjonująca druga połowa sezonu. Już nie mogę się doczekać!
Hrywi,

sezon 4, the walking dead, druga część, plakat

W rozszerzeniu czeka na Was plakat w całej okazałości, a już w lutym będziemy mogli obejrzeć drugą część czwartego sezonu serialu The Walking Dead, który zdobył uznanie na całym świecie – jest emitowany w ok. 120 krajach. Czwarty etap produkcji tradycyjnie został podzielony na dwie odsłony. Jesteście ciekawi co przyniosą nam kolejne odcinki? Ja bardzo i wręcz nie mogę się już doczekać!

W niezwykle wyczekiwanej, kolejnej odsłonie serialu, Rick i grupa rozwijającej się społeczności znajdują schronienie w więzieniu. Niestety w tym brutalnym świecie szczęście jest krótkotrwałe – ani zombie ani reszta czyhających na zewnątrz niebezpieczeństw nie mogą równać się z tym, co czeka na ocalałych w ich więziennej kryjówce. Nowe schronienie i nowy sposób życia grupy zostaną poddane ciężkiej próbie, a ich walka o przetrwanie będzie jeszcze trudniejsza niż do tej pory.

Sezon czwarty nie rozpoczyna się dokładnie w tym samym momencie, w którym kończy się seria trzecia. Nie ma kalendarzy, nie wiadomo ile czasu upłynęło od ostatnich wydarzeń. Grupa Ricka liczy teraz około 50 osób, a jedyną pewną rzeczą jest fakt, iż po świecie grasuje znacznie więcej wygłodniałych zombie niż ocalałych ludzi...

the walking dead,sezon 4,plakat

I jak podoba Wam się plakat? Piszcie w komentarzach!

Wczytywanie...