Czas akcji- bez żanych pistoletów, kamizelek kuloodpornych, miotaczy ognia i bomb atomowych.
Grafika- Jak na rok wydania tej gry poziom graficzny (zwłaszcza po ustawieniu na maximum) jest godny podziwu. Owszem parę błędów jest ale można sie przyzwyczaić.
Dźwięk- Gdy biegniesz po piasku to twoje kroki brzmią inaczej niż po trawie. Słyszysz świergot ptaków, trzaski piorunów oraz spadanie wody z wodospadu. Każda ważniejsza postać ma specyficzny dla siebie głos dobrze dopasowany do charakteru i wyglądu. Gdy uderzasz mieczem słyszysz uderzenie mieczem, a gdy maczugą słyszysz maczugę.
Fabuła- Rozwój historii głównego bohatera w wielu różnych kierunkach, a nie jednym, konkretnie wyznaczonym. Jest możliwość bycia dobrym, złym bądź neutralnym w stosunku do innych postaci. Interesująca historia bariery.
Klimat- Więzień zrzucony przez najwyższe władze do kopalni mithrilu otoczonej magiczną barierą, w której 3 obozy walczą ze sobą, handlują, rywalizują o tereny i możliwość kontaktu ze światem zewnętrznym, a ich mieszkańcami są duże grupy złodzieji, morderców i innych rzezimieszków z całego Khorinis. Poza niebezpieczeństwem ze strony agresywnych przestępców mamy wielkie lasy pełne drapieżników, armię orków i demony.
Rozwój postaci- za każdą misję i pokonanie potwora dostajesz doświadczenie, za które możesz wyćwiczyć się w sile, zręczności, manie, otwieraniu zamków, walce wszelkim orężem dostępnym w grze i różnych innych przydatnych umiejętnościach.
Realistyczność- gdyby nie to, że widzę to wszystko na małym kwadraciku zwanym monitorem już dawno bym pomyślał że to ja serio tam siedzę
