jaskinia na morzu - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Pyjak,
co do jaskini to dźwignia na wprost wejścia dezaktywuje kolce a co do akrobatyki bezi skacze na szczupaka jak macie 90zr
diego19,
Ręki sobie zato niedam uciąć, ale już sporo czasu nie grałem w g2
Ammon,
Akrobatyki uczymy się automatycznie. Gdy zdobędziemy bardzo dużo zręczności (pomiędzy 100-150) pojawi się napis "akrobatyka".
diego19,
Tak akrobatyka jest w G2, nie pamiętam kto jej uczy, chyba ten strażnik z zamku w górniczej dolinie ale nie jestem pewien a dzięki akrobatyce chyba dalej sie skacze i to też CHYBA nie zależy od zręczności(wiecie im wyższa zr. tym dalej skacze)

Tak akrobatyka jest w G2, nie pamiętam kto jej uczy, chyba ten strażnik z zamku w górniczej dolinie ale nie jestem pewien a dzięki akrobatyce chyba dalej sie skacze i to też CHYBA nie zależy od zręczności(wiecie im wyższa zr. tym dalej skacze)

Sory że 2 razy, nie wiem czasami tak mam że sie 2 razy wysyła to samo, na innych forach tez tak mam jeszcze raz sory
Pyjak,
Nie on się pojawia jak kogoś wydamy, Kardiff nam mówi że ktoś czeka tam, i wtedy musisz go zabić, może się pomyliłeś bo w sumie są 3 zadania dla gildii złodziei.
Kiyuku,
jest chyba tam gdzie zwykle-za sklepem Halvora
Pyjak,
A Atillę gdzie znajdę Bo jak kogoś wydam to wiem gdzie jest, ale raczej po rozmowie gryzie glebe
Kiyuku,
a rozmawiałeś z Kardfem i Attilą???
Pyjak,
Ja podzieliłem się z Rengaru, śmierdzoncą notatę dałem temu co sprzedaje ryby no i wykonałem zadanie żeby dostarczyć do gościa paczkę od farmera. I nikt mi klucza nie dał
Kiyuku,
ja nie wiem czy to bedzie dobry sposób ale rzeby sie przyłączyć do gildii złodziei bez wydania jakiegoś jej członka trzebanp.
jak schwytamy Rengaru to powiedzieć zaqsługuje na udział
jak mamy śmierdzącą notatke to pójść na ugodę z Halvorem

Wtedy Kardif powie ci o Atilli a tamten zabójca da ci poprosu klucz do kanałów
Pyjak,
Najemnicy nie są powiązani z Gildią złodziei Ja też nie jestem złodziejem bo co wydawać drobnych oszustów Ja sobie teraz zagram jako paladyn oj zobaczę, bo po raz pierwszy będę grać w NK
Sosna,
Ja tam go nie wydałem i do gildii złodziejów nie należę, ale to chyba najlepiej najemnikiem być to wtedy zawsze się sposób znajdzie
Pyjak,
Ale wiesz nie lubię frajerów a ja tez tak nie robię, kradnie niech kradnie jakoś musi zarobić Myślę czy się da należeć bez wydania kogoś
Sosna,
Mi chodziło o gościa w karczmie Kardiffa, a wydać można np. tego gościa co stoi koło fortecy Lorda Andre, co okradł jakiegoś handlarza (Rangorn chyba)
Pyjak,
Kardiff nie da ci klucza Klucz do gildi sam zdobędziesz zabijając Atillę Ale jestem ciekaw czy można inaczej (żeby zabić Atillę trzeba kogoś wydać, jakiegoś złodziejaszka )
Sosna,
Tak. Tylko trzeba przekonać chyba gościa w karczmie u Kardiffa, żeby ci klucz dał (mi nie dał bo magiem już byłem )
Pyjak,
Eh a zastanawiał się ktoś czemu to tam jest ;] Jak wiem to chyba tajna skrytka Złodziei
Królewski Paladyn Konrad,
Ja tam byłem w 1 rozdziale i pozabijałem te wszystkie jaszczury zwykłym sztyletem.Ale wejscie jest zamaskowane glonami.
Verthogh,
To sorry. Mój błąd
Jeździec Apokalipsy,
To prawda jak nabije się odpowiednią zręczność to Bezi skacze na szczupaka jak parkurowiec!
Wczytywanie...