Użytkownik Hawkwood dnia Mar 26 2007, 03:29 PM napisał
Film niezły, ale winien być odbierany jako symbol, a nie odzwierciedlenie prawdy historycznej. Spartiatów było pod Termopilami ok. 6 000, a nie 300, Persów najwyżej 500 000, Gwardia Nieśmiertelnych była ubrana w luźne szaty z naszytymi blaszkami i płytkie hełmy, a nie w jakieś pseudojapońskie ciuchy, jako broń mieli łuki i krótkie włócznie, a nie dwa miecze na plecach. Sam Kserkses miał brodę ufryzowaną w loczki i nie był androgynicznym olbrzymem + piercing everywhere. Efialtes nie był kaleką, a tylko zwykłym, przekupnym zdrajcą. Eforowie to 5 najwyższych urzędników w Sparcie, a nie trędowatych kapłanów. Wyrocznia była w Delfach, a nie w Sparcie (i przepowiedziała Leonidasowi klęskę). Sama wieszczka - Pytia - nie była gwałcona, ani molestowana przez kapłanów. W Sparcie było zawsze dwóch królów - w filmie tego nie ma. Wojownicy Leonidasa wrzeszczą cosik o piekle - tymczasem w Grecji nie znano tego pojęcia - mówiono - Hades. Spartanie to mieszkańcy Sparty, ale obywatelami i żołnierzami byli tylko Spartiaci, reszta to chłopstwo niewolne, czyli heloci. W filmie użyta jest nazwa: Spartanie, a tak nigdy nie mówiono. Sam Leonidas został przez Persów obdarty do naga po śmierci, ukrzyżowano go i odrąbano głowę. W filmie nic takiego nie ma. I tak można bez końca...
[post="56916"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
To wszystko prawda, ale to nie był film oparty na historii ale KOMIKSIE...Więc wszelkie tutaj wypomniane "błędy" są zgodne z zekranizowanym Komiksem. Gdyby to był film oparty na historii to miałbys całkowitą rację.
Pewnie usłyszę, że to może komiks kłamie i nie odzwierciedla historii- prawda, komiks w tym przypadku to fantasy historyczne, lecz czemu masz pretensje do filmu o nie zgodnośc faktów, skoro on tylko reprezentuje dzieło fantasy.