Bogowie Wojny "HoM&M III" – wywiady z turniejowiczami #2 - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Medivh,
Chciał mieć hełm jak Krzyżowiec.
Ati,
Nie mogę z tego kota w puszce ilekroć na niego patrzę. Jest taki przepełniony dumą.
Trzeci Kur,
Buuuuu! Wracaj do zakonu, urwipołciu!
Wiktul,

Kolejny dzień rżnięcia smoków, zabijania księżniczek, uwłaszczania chłopów za niemoralne ilości expa oraz czyszczenia piwnic z całego troglodyckiego śmiecia. Królestwo szykuje się na Tydzień Herosów, a pod zamkową areną wciąż trwają zapisy na Królewski Turniej Herosów Potęgi i Magii!

homm3 turniej

Niejeden mieszkaniec Królestwa uważnie przyjrzał się rozmowie z cierpiącym barbarzyńcą – Ty Cruelsuferrerem. Dziś, oczekującym na tajfuny krwi i serpentyny flaków, które pokryją wzdłuż i wszerz lasy i równiny całej Erathii, oddajemy do wglądu kolejnego turniejowicza – walczącego pod herbem kota Zurikatę!Zurikata

Kot w puszce – Twój znak rozpoznawczy. Jak maltretowanie zwierząt wiąże się z Twoją motywacją udziału w turnieju?

Zawsze chciałem zobaczyć cyklopa z głową w puszce. To może być ciekawy widok, nieprawdaż? Albo bazyliszka! To dopiero było by coś... Moją motywacją jest przede wszystkim udoskonalenie i przetestowanie dotychczasowych technik "maltretowania" na kimś większym, niż małe kotki czy inne zwierzaczki. Kimś kto może stanowić solidne wyzwanie, które trzeba będzie jakoś pokonać.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Dlaczego Twój wybór padł na najnudniejszy ze wszystkich zamków? Nie mają tam nawet żadnej "kociej" jednostki.

"Nuda potrafi zabijać", "z nudów się umiera" i takie tam. Wszyscy wiedzą, jak bardzo nuda potrafi być straszna, zamulająca, zniechęcająca i w ogóle. Może właśnie w tym, niczym kot, drzemie swoista potęga. Ze względu na tę uśpioną moc mój wybór padł właśnie na Zamek. Posiadam swoje tajne plany, które mogą obudzić jego możliwości.

heroes
Co spowodowało wybór byłego księdza na wodza swych armii? Rozumiemy specyficzny pociąg do księży w tej frakcji, ale żeby chociaż Loynis...

Ingham przypadł mi do gustu. Specjalizuje się w innych księżach, więc czuję, że to dobry oraz bezpieczny wybór, a także część mojego wspomnianego już planu. Poza tym gada, a ci, co twierdzą inaczej, spłoną. Jest to mój preferowany bohater i może właśnie on będzie prowadził moje armie ku zwycięstwu.

Zamek posiada aż 3, statystycznie najsilniejsze, jednostki danych poziomów. Gdzie tu frajda w graniu czymś takim?
heroes

Tak? Dobrze wiedzieć, bo nigdy nie przyglądałem się statystykom. Czerpię frajdę z gry, zamek który wybieram jest tylko dodatkiem do całości. Wszystko, byle nie grać armią z elfami, bo to dopiero wstyd.

Jakiego przeciwnika boisz się najbardziej i dlaczego jest to przywódca Inferno?

Ależ ja się nie boję! Ja chcę mu zrobić krucja... znaczy bierzmowanie, bo nie ma. Znam potęgę Yog'a, o Trzecim Kurze i Tobie, Wiktulu, wiele słyszałem. Ale czy należy Was się bać? Obawiam się, że u niektórych graczy może zakończyć się to tylko na słowach, a w walce mogą nic nie pokazać. Liczę, że jakiś mały, nieznany "żuczek" pokaże wszystkim, gdzie ich miejsce.

Czy, wzorem mściwego Ty Cruelsuferrera, poprowadzisz krucjatę przeciw konkretnym graczom?

Jeszcze nikt nie podpadł papieżowi, trzeba czekać. Uważam, że przed turniejem znajdzie się jakiś szczęśliwy wygnaniec. A może przeprowadzę tajne losowanie i wyłonię zwycięzcę? Aczkolwiek – Ty, szykuj się, bo kto wie, czy Twój tartak nie będzie za moimi górami!

Pobłogosławisz przeciwników jakimś dobrym "punchlinem"?

Niech bogowie będą z Wami. Amen.

heroes
Wczytywanie...