Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Pierwsze uderzenie"!
Jest rok 2404. Ludzkość nie tylko w znaczącym stopniu rozwinęła technologię GRIN (Genetyka, robotyka, infotechnologia, nanotechnologia), ale także rozpoczęła podbój kosmosu. Właśnie na jednej z ludzkich kolonii poznajemy bohaterów “Star Carriera” – załogę gwiezdnego lotniskowca “Ameryka”. Z początku opis wydawcy wydawał mi się mocno nadmuchany; sugerował bowiem, że niemal poczuję się, jakbym sama siedziała za sterami gwiezdnego myśliwca, oślepiana słońcami nuklearnych wybuchów. Czyżby Ian Douglas był naprawdę tak wspaniałym przewodnikiem przez kosmos?... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!