Ten drugi portret Tali jest do przyjęcia, ale reszta - jakieś pomarszczone, ufo podobne łysole

Ale szkoda, że właśnie tego drugiego portretu nie wykorzystali, bo mnie jakieś tam zdjęcie nie usatysfakcjonowało
Pomysł z Shepardem korzystającym z technologii Żniwiarzy jest tak dobry, że naprawdę nie wiem, czemu go nie umieścili w grze. Z tego, co wyczytałem, Shepard w końcu zostałby indoktrynowany. Świetnie, gdyby można było z tym walczyć. Czyli trzeba by było odróżniać jawę od rzeczywistości i podejmować odpowiednie decyzje - w ten sposób zakończenie "ME3" mogłoby się faktycznie rozgrywać w umyśle naszego komandora, co mi akurat się podobało. Dodajmy do tego możliwość dołączenia Żniwiarzy, którzy przekonali Cię do swojej racji, gorzkie zakończenie, kiedy wszystko się wali, a Ty zamiast bohaterem stajesz się antagonistą. Dla mnie bomba

Tylko żeby wybór był podejmowany na przestrzeni całej gry, kiedy ulegasz lub nie indoktrynacji.
Ludzki Żniwiarz jako noworodek to również dobry pomysł. Okej, nieetyczny, ale przerażający, z pewnością walka z nim byłaby trudna pod względem emocjonalnym. W końcu przecież pewnie wykorzystywali noworodki, aby takiego Żniwiarza stworzyć, przez co niszcząc go zabijamy bezbronne istoty.