Ja nie dokonczylem zadnego z watkow bo wybilem wszystko na mapie i musialem lazic po calym nordmarze myrtanie i varnancie dla marnego 40 ktoregos lvl Orkow droga mi sie spodobala bo sa strasznie honorowi. Strona buntownikow niezla ale jakos srednio podoba mi sie krol. Jego nastawienie o wszech mocy Innosa itd. A tak to go lubie. Adanosa nie zaczynalem nawet ale moze sproboje (blagam nie wytykajcie mi brak liter nie mam polskiej klawiatury!)
Po czyjej stronie staniecie? - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
INNOS INNOS i jeszcze raz INNOS!!!
Nie ma strony Adanosa bo Adanos od 1-3 części NIE wtrącał się do wojny (no ok raz jak oczyścił beziego z wpływu innych bogów). Mi najbardziej przypadło do gustu zakończenie Beliara, by móc je zrobić trzeba się namęczyć.
Cytat
Nie ma strony Adanosa! Xardas chce, żeby nie było bogów na świecie!Kto nie czytał książki Xardasa to się tego nie dowiedział!Xardas chciał spalić te artefakty Adanosa TYLKO po to by bogowie ze sobą nie walczyli!I po to by na świecie nie było wojen!
Czyli nastawienie typowo Adanowskie Harmonia, pokój, kuchnia itp.
Nie ma strony Adanosa! Xardas chce, żeby nie było bogów na świecie!Kto nie czytał książki Xardasa to się tego nie dowiedział!Xardas chciał spalić te artefakty Adanosa TYLKO po to by bogowie ze sobą nie walczyli!I po to by na świecie nie było wojen!
No właśnie!
Użytkownik Morra dnia Apr 30 2007, 06:21 PM napisał
No zgadza sie ale od poczatku gry jest mowiene,ze:"Xardas zdradzil ludzi i trzyma z orkami(...)"Potem dopiero po tej wspomnianej przez Ciebie rozmowie z Xardasem dowiadujemy sie co ten stary wyga kombinuje.
[post="60411"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Xardas(hmmm... jak by to nazwać?) Wrobił Belliara tylko i wyłącznie dla ciebie....
Jeśli staniesz po stronie Belliara to przyjdzie ci za zadanie zabicie Xardasa....
Sam Xardas wolał by żebyś stanął po stronie Adanossa.
No zgadza sie ale od poczatku gry jest mowiene,ze:"Xardas zdradzil ludzi i trzyma z orkami(...)"Potem dopiero po tej wspomnianej przez Ciebie rozmowie z Xardasem dowiadujemy sie co ten stary wyga kombinuje.
Nie prawda!
Morra gadałeś wogóle z Xardasem? On w pierwszej rozmowie mówi że zrobił to żeby Beliar nie był na niego zły , i gdyby był z orkami to trzymał by stronę Beliara , a trzyma stronę Adanosa!
Morra gadałeś wogóle z Xardasem? On w pierwszej rozmowie mówi że zrobił to żeby Beliar nie był na niego zły , i gdyby był z orkami to trzymał by stronę Beliara , a trzyma stronę Adanosa!
Przeciez strona Xardasa i orkow to jedno i to samo!
Ja nigdy nie będę trzymał z orkami.
Osobiście trzymam stronę Xsardasa.
Ponieważ oprócz bezimiennego i Lee
jest moją ulubioną postacią.
No i ma fajną szatę.
Osobiście trzymam stronę Xsardasa.
Ponieważ oprócz bezimiennego i Lee
jest moją ulubioną postacią.
No i ma fajną szatę.
Ja grałem wszystkimi stronami konfliktu.... zastanawia mnie jedno... skoro twierdzicie, że Assasyni są po stronie beliara to czemu sam bóg zlecił mi za zadanie zabicie Zubena(przywódcę Assasynów)... Zgadzam się że Xardas jest po stronie Adanosa... wiedział, że jak przyłączę się do Beliara to on nie chybnie zginie, a jak dowiedział się, że jestem po stronie Innosa to wyglądał na bardzo zdziwionego, a jak dołączyłem do Adanosa
to zlecił mi kolejne zadania. Cóż powiem jedno pierw stanąłem po stronie Innosa bo w gothicu 2 byłem magiem ognia... w 3 stałem się wojownikiem z powodu, że mag na początku jest słaby i bez pomocy buntowników by miał duży problem z ocaleniem montery, mag też bardzo dużo wydaje na przyswajanie nowych zaklęć w chramach.... a już lepiej nie wspominać jak kupuje zwoje magiczne(szybko się kończą i niektóre dużo kosztują), moim zdaniem kariera maga nie jest dobrym rozwiązaniem dla początkującego bo wiele trzeba się natrudzić.... Chociaż w noc kruka mag był bardzo potężny dopiero na końcu(czar masowe zniszczenie) a do tego trzeba było wiele się nauczyć u Pyrakoara(nie kojaże jego imienia, w każym razie chodzi mi o arcymaga klasztoru w gothicu 2 i noc kruka).
to zlecił mi kolejne zadania. Cóż powiem jedno pierw stanąłem po stronie Innosa bo w gothicu 2 byłem magiem ognia... w 3 stałem się wojownikiem z powodu, że mag na początku jest słaby i bez pomocy buntowników by miał duży problem z ocaleniem montery, mag też bardzo dużo wydaje na przyswajanie nowych zaklęć w chramach.... a już lepiej nie wspominać jak kupuje zwoje magiczne(szybko się kończą i niektóre dużo kosztują), moim zdaniem kariera maga nie jest dobrym rozwiązaniem dla początkującego bo wiele trzeba się natrudzić.... Chociaż w noc kruka mag był bardzo potężny dopiero na końcu(czar masowe zniszczenie) a do tego trzeba było wiele się nauczyć u Pyrakoara(nie kojaże jego imienia, w każym razie chodzi mi o arcymaga klasztoru w gothicu 2 i noc kruka).
Użytkownik Bezimienny Michał dnia Mar 14 2007, 09:39 PM napisał
Hej a oplaca sie zostawac magiem ? ja przechodze teraz 3 raz gothica i sie zastanawiam nad maiem...
[Dodano po chwili]
sorry "magiem"
[Dodano po chwili]
sorry "magiem"
[post="56248"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Nielepiej byloby dac EDIT i po sprawie
Hej a oplaca sie zostawac magiem ? ja przechodze teraz 3 raz gothica i sie zastanawiam nad maiem...
[Dodano po chwili]
sorry "magiem"
[Dodano po chwili]
sorry "magiem"
Ja niedawno przeszedłem gothica i cały czas byłem z buntownikami , teraz sobie zacznę magiem i chyba będę z asasynami:)
Strona ORKÓW i XARDASA to jedno i to samo
Wyróżniamy jeszcze STRONĘ BUNTOWNIKÓW i STRONĘ ASASYNÓW
Wyróżniamy jeszcze STRONĘ BUNTOWNIKÓW i STRONĘ ASASYNÓW
Ja jak gralem to za 1 razem stanolem po stronie Xardasa za 2 po stronie innosa i jak se 3 raz zagram to musze zobaczyc jak to jest po stronie orkow, ale wole byc dobry szczerze mowiac . Ej ale chyba nieda sie tak "oficjalnie" dolaczyc do kogos ?? np buntownikow czy asasynow tzn nie ze mamy duzą reputacje itd. tylko czy jest np cos takiego : "sluzysz nam dobrze, mianujemy cie naszym czlonkiem" czy cos takiego
Assasyni też są fajni (tylko że zbroje słabe mają) i potrafią walczyć dwoma mieczami naraz.
No Nordmarczycy są fajni
Dołączyłem do Nordmarczyków. Są super i mają fajne zbroje.