W ciemności Star Trek – "Scenarzysto, przesadziłeś!", czyli kobieta w bieliźnie - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Gość_Pinatu*,
Niech sobie ci wszyscy narzekający niby-fani popatrzą z uwagą na serię z lat 60-tych (no i kilka odcinków TNG). Może tam nie było aż takiej "swobody", lecz stroje kobiet (nawet w mundurach federacji).... no cóż Mnie to tam jakoś nie przeszkadza. Przecież w poprzednim Star Treku też pomykały kobitki (i to nawet różnokolorowe) w podobnych strojach po ekranie.
Gość_Zuu*,
Jak zaczną uprzedmiotawiać też ciało męski to spoko ...

Więcej nagich męskich muskularnych torsów !!!!!!!
Trzeci Kur,
A tam, dobry cycek nie jest zły:P
krzyslewy,

Wiernych fanów Star Trek uspokajam – scenariusz wcale nie jest beznadziejny i pełen dziur niczym w "Prometeuszu". Po prostu wielbiciele serii stwierdzili, że Damon Lindelof w jednej ze scen przesadził. W jaki sposób przyczynił się do oburzenia widzów? Kobietą w bieliźnie. Jakżeby inaczej.

star trek

Potępiany moment widoczny jest na poniższym zdjęciu. Przedstawia on prezentującą swoje wdzięki dr Marcus. O ile część osób z takiej sceny jest zadowolona, to niektórzy stwierdzili, jakoby była niepotrzebna i sprowadzała ona bohaterkę wyłącznie do roli obiektu seksualnego. Ich zdaniem szkodzi to złożonemu profilowi psychologicznemu, jaki ponoć dr Marcus posiada. Co na to biedny Lindelof? Przeprosił fanów i obiecał, że w przyszłości będzie kierował się większą rozwagą i ostrożnością. A co wy o tym sądzicie? Kobieta w bieliźnie to dobry powód do robienia wyrzutów scenarzyście?

star trek
Wczytywanie...