I tak od dawna nie rozwijali. Miało być założenie Ebonhawke, wyjaśnienie wątku Evenii, kontynuacja losów Palawy Joko. a wyszło Winds of Change, które było zwykłą sieczką i niewiele zmieniało w świecie gry. Cóż, jak dodadzą patrona w GW2 to im wiele wybaczę... w przeciwnym razie wciąż będę do GW1 wracał tak, jak to czynię teraz.
ArenaNet odpuszcza rozwijanie "Guild Wars" - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
+1 Dla tego pomysłu. 
Mogliby pomyśleć nad wypuszczeniem jedynki w darmowej wersji, przy dobrym nagłośnieniu mogłoby się to okazać dobrą reklamą dla GW2, możliwe że tak postąpią za jakiś czas kiedy o drugiej odsłonie zrobi się ciszej.
Wraz z premierą drugiej cześci ArenaNet dała jasno do zrozumienia, że powoli kończy swoją przygodę z pierwszą częścią genialnego MMO, "Guild Wars". Jednak dopiero teraz producent informuje, że po kilkuletniej eksploatacji swojego produktu, gra będzie kontrolowana w sposób zautomatyzowany. Co to oznacza dla już kilkuletniej pozycji?
Jak informuje developer na swojej stronie, nie doczekamy się kolejnych dodatków, czy też większych aktualizacji. Od tej pory nad produkcją będzie czuwać specjalna grupa, której zadaniem będzie kontrola gry, a także wyłapywanie błędów bądź oszustw w grze. Nie oznacza to jednak, że w grze nic się nie będzie działo. Nadal gracze będą mieli do dyspozycji rozmaite eventy, lecz już nie w takich ilościach jak dawniej.