Wszyscy dostali po nosie, bo dostali Strongholdy
![](/view/images/emoticons/default/tongue.gif)
Za wyjątkiem Taja, który dostał INFERNO ze startowym RASHKĄ i jeszcze śmie twierdzić, że mu źle!
Tymczasem Kur powiada, że wpakował się na Sharpshooterów i jeszcze go to boli (choć pewnie kłamie), a ja mam zamek, którego szczerze nie trawię, w dodatku w pewnym momencie wykopało mnie z gry, a nim się chłopaki zorientowali to już mi komputer "rozwinął" herosów tak, że pokupował frajerów z Rampartu i zeżarł nimi zostawione na później skrzynki, wyposażając w zestaw morderczo beznadziejnych skilli.
A, czy dodawałem, że będąc usytuowanym między oboma panami, czekam tylko skarcenia na dwa baty?