Pomyłka!? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Ekhtelion,
Zamiast gdybać robaczki poszukajcie sobie odpowiedzi u odpowiednich autorytetów...

Powszechnie wiadomą jest prawidłowość zwrotu: jest napisane. Coraz częściej jednak słyszy się zwrot pisze. Czy jest to zwrot poprawny?

„W gazecie pisało, że...” to konstrukacja typowa dla polszczyzny potocznej. W swobodnej rozmowie nie powinna razić, a piętnowanie jej tu byłoby nadmierną pedanterią. Co innego w języku pisanym i w starannych wypowiedziach mówionych – tu zdecydowanie powinniśmy powiedzieć: „W gazecie było napisane, że...”
— Mirosław Bańko

Która forma jest poprawna:
-pisze?
-jest napisane?


Chodzi Pani pewnie o zdania w rodzaju: Co pisze w gazecie? - Co jest napisane w gazecie? Otóż pierwsza z tych konstrukcji jest bardzo potoczna i w starannym języku należy jej unikać. Wiele osób uważa ją po prostu za błąd.
— Mirosław Bańko

...

Większe zastrzeżenia mogą budzić sformułowania typu „Co pisze w gazecie?” lub „W gazecie pisało, że...” Można je spotkać w potocznej polszczyźnie mówionej. W starannych wypowiedziach mówmy raczej: „Co jest napisane w gazecie?” lub „W gazecie jest napisane, że...”. Można też powiedzieć np. „Dzisiejsza Gazeta pisze, że...”, czyli użyć konstrukcji, która się Pani nie podoba.
— Mirosław Bańko


Czyli lekka nadinterpretacja Wojo.
Konto usunięte,

Użytkownik Medivh dnia Sep 26 2006, 02:37 PM napisał

No nie wiem... Nas cały czas poprawiają, że nie mówi się 'pisze/pisało' tylko 'jest/było napisane'.

[post="48609"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



little offtopic

Naprawdę ... widocznie macie nad zbyt intjeligentch nauczycieli Oby dwie formy są przyjęte i dopuszczalene.

Też bym nad tym polemizował... Znaczy się czy oby na pewno obydwie sa poprawne.
Ven'Diego,
Wiem że niema tam fabuły za grosz, ale tak miało być. Nie wiem pob co te wulgaryzmy -.- Te wypowiedzi w nawiasach to wypowiedzi graczy )

BTW po co mi sesja gdzie jest jeden gracz?
Medivh,

Cytat

Oby dwie formy są poprawne - sprawdzałem specialnie kiedyś w książce


No nie wiem... Nas cały czas poprawiają, że nie mówi się 'pisze/pisało' tylko 'jest/było napisane'.
Konto usunięte,

Użytkownik Medivh dnia Sep 25 2006, 05:56 PM napisał

ps. 'W liście pisało' - było napisane


Oby dwie formy są poprawne - sprawdzałem specialnie kiedyś w książce

Ale Ven nudziło ci sie ... lepiej sesje zacznij robic a nie pić herbatke
Medivh,
Opowiadanko takie właśnie do poczytania w przerwie na herbatę Takie pytanko - to w nawiasach to myśli, czy wypowiedzenia graczy?

ps. 'W liście pisało' - było napisane

BTW - Return of Ola? Witamy z powrotem
Ola,
heh stawiam ze pisales to 10 minut xD no fabuly to tam za duzej nie ma i ogolnie chaotyczne to w ch*j chyba ze ja nie mam dzis glowy do czytania ;] ale dosc malo zrozumialam;] w kazdym razie takie tam nic ambitnego, ale nie jest zle pozdrawiam:D
Ven'Diego,
Moje opowiadanko napisane w przerwie na herbatke

Zgrzyt kamieni pod nogami. Tylko tyle dało się usłyszeć wokoło. Niska odziana w czerń postać skrada się ku szałasowi. Wzrasta napięcie. Teraz słychać ciche głosy obozowiczów.
Czarna postać wyciąga cicho sztylet. Błysk broni na szczęście nie zorientował wrogów.
Cel już wybrany. Jakiś przygarbiony i ospały strażnik. Jego powieki same się zamykają.
Sztylet wzniesiony ku górze, chwila ciszy i dźwięk wbijającego się metalu w ciało. [1k4 + 5.]
- Giń ścierwo (Co za lol ) – syknęła postać w czerni.
Ciało gładko osuwa się na ziemię. Ciemna postać przyłożyła ręce do ust, z których wydobyło się pohukiwanie. (Dobra teraz ciśniesz ty)
Z mroku wyszedł odziany w lśniącą zbroję krasnolud. Jego hełm lekko lśnił w świetle gwiazd. Czarna postać dała mu do zrozumienia że zaatakuje drani swymi szybkimi strzałami. (dobra ja ich naszpikuje a ty zaszarżujesz na nich)
Szybko lecz ostrożnie wyciągnęła łuk i strzałę.
Gdy pierwszy drani upadł na ziemię ze strzałą w oku pozostali nawet tego nie zauważyli.
Dopiero bojowy okrzyk krasnoluda wyrwał ich z zadumy.
Krasnolud z całą swoją krasnoludzką siłą wkroczył do obozu waląc drani po łbach.
Jeden z drani wyciągnął miecz i wymierzył cios [1k20 +1] lecz chybił o całe dwa metry. (Hahaha wali jakby był wczorajszy ).
Postać w czerni wskazała towarzyszowi następną ofiarę, która stała tuż obok krasnoluda.
Krasnolud, jako że był ogarnięty szałem bojowym, pocisł topór temu, który był za nim.[1k8 + 5]. Skończył z toporem w głowie.
Czarna postać nie mogła powstrzymać przypływu złości (Omg! Co za noob, i teraz ten tam mnie z flanki weźmie z tym tam ). Jak rwący potok wyrwały się przekleństwa łotrzyka. Lecz krasnolud nie dawał za wygraną. (O qurna, rzeczywiście. No ale spój na to z innej strony, przynajmniej mamy jednego mniej:)) W czasie walki z jednym usprawiedliwiał się krasnolud.
Po zabiciu, zdawało by się całej hordy drani, dwaj bohaterowie przeszukali denatów.
- Jakieś list (jakieś bazgroły) – Powiedział z przejęciem krasnolud przeszukując jednego drania
- Daj mi to czcigodny przyjacielu, ty i tak nie potrafisz czytać (daj to bo pobrudzisz) – Powiedział łotrzyk i wyszedł z cienia. Okazało się iż był to niski niziołek, ubrany w czarny płaszcz z kapturem.
W liście pisało:
20 cisowych desek
5 młotków
3 baryłki piwa
10 łokci materiału
2 worki mąki
500 sztuk złota długu.

- O nie! Coś my narobili (O kur#a!) – Powiedział niziołek i spojrzał na krasnoluda, ten zaś na zaparkowany w krzakach wóz z towarem.
- Chyba ubiliśmy kupców – Powiedział ze spokojem kompan – Ale spójrz na to z inne strony przynajmniej mamy piwo (Wypijmy za tych biedaków )

Nagle dał się słyszeć potężny głos, który jakby dochodził z każdej strony.
- Miejscowa straż dowie się o waszym postępku, zgnijecie w lochu (Hahahaha co za kolesie, ubili karawanę z towarami, jutro macie na karku klesi ze straży miejskiej )
Wczytywanie...