Sentyment, gust, przyzwyczajenie (do sterowania np), to, że BG jest strasznie podobny do stratega, dialogi, czary, ruzbudowanie postaci i toważyszy (dopiero w HotU ale co tam  )...
 )...
                     )...
 )... )...
 )... ) natomiast dodatek, Maska Zdrajcy - pomysł o poszukiwaniu własnego JA, tak by go nie stracić w walce z esencją pozostawioną przez martwego boga.. A może stracić? Możliwość "pożerania bogów" jest kusząca, historia jest zagmatwana, a outro w przypadku wybrania złej drogi świetne, aż chciałoby się zobaczyć NWN3 opowiadające tylko o późniejszych losach tak potężnej istoty która wyrwała się z ram czasu i przestrzeni. Mógłbym jeszcze wspomnieć o paru innych grach, ale nie o nich jest ten temat, a nie chcę niepotrzebnie "rozmydlać".
 ) natomiast dodatek, Maska Zdrajcy - pomysł o poszukiwaniu własnego JA, tak by go nie stracić w walce z esencją pozostawioną przez martwego boga.. A może stracić? Możliwość "pożerania bogów" jest kusząca, historia jest zagmatwana, a outro w przypadku wybrania złej drogi świetne, aż chciałoby się zobaczyć NWN3 opowiadające tylko o późniejszych losach tak potężnej istoty która wyrwała się z ram czasu i przestrzeni. Mógłbym jeszcze wspomnieć o paru innych grach, ale nie o nich jest ten temat, a nie chcę niepotrzebnie "rozmydlać".


 (Hmm... Chyba muszę przejrzeć tę grę...)
 (Hmm... Chyba muszę przejrzeć tę grę...)
 
   
   
   
   
   
   
   
  
 )
 ) bo ja też
 bo ja też ) ale do tematu  nwn może był prościejszy ale jakoś ja lubie wyzwania i może troszke mechanika gry mnie denerwowała z tego powodu że brak wieloklasowca na początku wiem 3 edycja D&D =[  ale poprostu nie urzekł mnie tak jak baldur nie wiem czemu może fabuła może to że pierwszy raz spotkałem się z czymś takim jak to że mag mógł chodzić w płytówce chodzi tu mi o większa swobode co do tworzenia postaci oraz sposób jaki nią gramy
) ale do tematu  nwn może był prościejszy ale jakoś ja lubie wyzwania i może troszke mechanika gry mnie denerwowała z tego powodu że brak wieloklasowca na początku wiem 3 edycja D&D =[  ale poprostu nie urzekł mnie tak jak baldur nie wiem czemu może fabuła może to że pierwszy raz spotkałem się z czymś takim jak to że mag mógł chodzić w płytówce chodzi tu mi o większa swobode co do tworzenia postaci oraz sposób jaki nią gramyUżytkownik Zeal dnia sob, 18 sie 2007 - 23:00 napisał
[post="79748"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
 . A dlaczego był lepszy? Bo mieliśmy przede wszystkim wzgląd na wszystkie przeliczenia i było to ładnie pokazane, tak że chyba największy laik po pewnym czasie większość już łapał. Wprawdzie w BG można było włączyć możliwość pokazywania rzutów, ale była ona bardzo uszczuplona.
. A dlaczego był lepszy? Bo mieliśmy przede wszystkim wzgląd na wszystkie przeliczenia i było to ładnie pokazane, tak że chyba największy laik po pewnym czasie większość już łapał. Wprawdzie w BG można było włączyć możliwość pokazywania rzutów, ale była ona bardzo uszczuplona. Baldur
 Baldur

