Problem z Oblivionem - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Cielson,
a macie zapięcie dla konia? jak nie macie to Wam zabiorą koniokrady jak zsiądziecie ...
ja już mam fikuśne blokady na kopyta i odczepiane lejce. Słyszałem że są konie z centralnym zamkiem
też ale osobiście nie spotkałem, pewnie występują wtedy, kiedy Oblivion zamarza...
Gość_Guest*,
Pewnie Dosiadł czyjegoś konia
Medivh,
Hehe to się uśmiałem... Na jakiej podstawie to stwierdziłeś?
rusek,
nieprawda tylko rycerze mogą jeżdzić......
Medivh,
Tak są i każdy może na nich jeździć...
mixol,
czy są w oblivionie konie?..........i jeśli są to kto na nich może jeżdzić???
Cielson,
No raczej. Z tego co pamiętam to za bardzo nie uświadczysz w sklepach glass`ów. Glassy trzeba
zdzierać ze zgliszcz tego co się kiedyś nazywało orkowe/ludzkie/elfowe ciało ;] Myśle że jeszcze
levelek lub dwa i glassy się ujawnią zza winkla, w całej swej okazałości i zróżnicowaniu...
DooM,
Tylko ze problem w tym ze ja nie kupilem tego glass sworda tylko znalazlem w oblivionie a w sklepach narazie mam tylko nogi helm i tarcze DWARVEN, wiec mysle ze zbroja tez niedlugo bedzie dostepna, bo to troszke glupio wyglada dwarven helmet i steel cuirass... wiec wole poczekac na zbroje a glasow w sklepach nie ma zadnych jeszcze.
Cielson,
jak już są glass swordy, to za bardzo niedługo powinieneś napotkać resztę zestawu czyli glass armory,
ganunlets`y, shieldy itd...
DooM,
chodzi o ten quest ale juz za pozno bo zdobylem 3lvl'e w przod wiec wiesz :]
A i jeszcze jedno mam juz 14 lvl i dalej nie ma zadnych fajnych zbroi jedyne co znalazlem fajnego to glass sword (niezle cacuszko ) no ale z armorow to jest to samo co bylo...
Cielson,
Po pierwsze: nie możesz do zamku wbijać jak do siebie i jeśli trafiasz na zamknięte drzwi, to wiedz
że po przekroczeniu progu nie możesz zostać zauważony, bowiem straż bedzie myślała że jakiegoś
psikusa chcesz im zrobić. Jeśli chcesz się spotkać z Countem to najlepiej w "godzinach urzędowych"
tzn jakoś od 10 do wieczora - wtedy masta siedzi na swym troniku i wysłuchuje uwag, porad, skarg
i zażaleń.

Po drugie: wydaje mi się że miałem ta misję i nasuwa mi się taka myśl. że szkoda że zgineli bo jeden z
nich to syn Counta i nagroda była by większa a tak jesteś tylko nosicielem hiobowych wieści... Jeśli dużo
nie przeszedłeś to zloadinguj przed wbiciem do Obliviona, wpadnij do zamku i spotkaj się z Countem
i on powinien Ci oznajmić, że jego syn niecelnie zmierzył siły na zamiary i razem z ziomami swoimi
wpadł do Obliviona jakby to był conajmniej pensjonat pod różą...
(no chyba że to nie ten quest, ale podobieństwo jest uderzające...)
DooM,
Czesc. W moim temacie prawde mowiac nie chodzi o problem w oblivionie tylko po przejsciu go. Obok miasta Cheyindal (czy jakos tak) jest oblivion. Wlazlem tam i spotkalem 2 ziomkow. Byli oni z jakiejs tam grupy, i oni ciagle rywalizowali z City Watch (tego sie przynajmniej dowiedzialem, ich nazwa to Knight of the Torn (chyba)) No i obydwaj zgineli i wyswietlil sie napis zebym wzial pierscien jednego z nich i dal go countowi. Po przejsciu obliviona (czyli zabraniu sigil stona) udalem sie do zamku. Wchodze do zamku a tam pokazuje mi czerwona strzaleczka ze mam wejsc do drzwi ktore sa easy i trzeba je powytrychowac zdeczka :]... dobra pierwsze otworzylem ale pozniej sa kolejne, a gdy proboje je otworzyc lapie mnie straznik... co mam zrobic prosze o pomoc...
Wczytywanie...