Ucieczka Eisensteina na Game Exe! - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

krzyslewy,

ucieczka eisensteina

Fabryka Słów niedawno wzbogaciła serię "Herezji Horusa" o kolejną część zatytułowaną (dobrze czy nie, to zostawiam Hassanowi) "Ucieczka Eisensteina". Poprzednie tomy spotkały się z ciepłym przyjęciem, jednak mamy tutaj do czynienia z ponowną zmianą autora – tym razem piórem operował James Swallow. Czy utrzymał wysoki poziom swoich poprzedników? Odpowiedź na to pytanie poznacie w naszej recenzji!

Herezja trwa – tak mówi podtytuł najnowszej powieści serii "Herezja Horusa" (teraz niekonsekwentnie nazywanej "The Horus Heresy"), noszący tytuł "Ucieczka Eisensteina".

Stop. Już po otrzymaniu egzemplarza recenzenckiego i przyjrzeniu się grafice na okładce – cudownie ukazującej Deciusa i jego Power Fist – zatrzymałem się na tłumaczeniu tytułu. W oryginale brzmi on The Flight of Eisenstein i po konsultacjach, a już szczególnie po lekturze, jestem pewien, że nadającemu tytuł chodziło raczej o lot, niż ucieczkę, która jest raczej pobocznym znaczeniem słowa "flight", obecnie zastępowanym przez dużo popularniejsze "flee". Nie rozumiem też ujęcia nazwy statku w cudzysłów – w oryginalnym tytule tego nie zrobiono, w polskim już tak, a te dwie kreseczki przy nazwach statków (sprawdzałem!) nie są wymagane.

...czytaj dalej ku chwale Imperatora!

Wczytywanie...