"Michael Vey. Więzień celi nr 25" na Game Exe! - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

krzyslewy,

michael vey. więzień celi nr 25, okładka

Dziś do księgarń za sprawą Fabryki Słów trafiła nowa fantastyczna powieść – "Michael Vey. Więzień celi nr 25" autorstwa Richarda Paula Evansa. Pisarz tym razem postanowił stworzyć cykl młodzieżowy zamiast serię dla dorosłych. Czy ta sztuka mu się udała? Tego dowiecie z recenzji, którą napisałem specjalnie dla Game Exe.

Co decyduje o popularności książki? Z pewnością przyczyniają się do niej liczne rekomendacje w postaci recenzji i opinii znajomych, jednak chyba najwięcej bitew w księgarniach toczy się o powieści przeznaczone dla młodzieży. Przykładów nie trzeba długo szukać – choćby "Zwiadowcy" Johna Flanagana. Sam nie mogę zrozumieć jego fenomenu – pierwsze tomy były świetne, lecz kolejne stawały się coraz to nudniejsze, a pisarz tak zżył się z postaciami o przerysowanych umiejętnościach, że nie chciał decydować się na ich uśmiercanie. I gdzie tu znaleźć nutę niebezpieczeństwa? Można powiedzieć, że George R. R. Martin w tym aspekcie nokautuje Flanagana, bo u niego trup głównych aktorów ściele się dość gęsto. Jak znajduje się w tym wszystkim początek nowego młodzieżowego cyklu o tytule "Michael Vey. Więzień celi nr 25"?

...czytaj dalej!

Wczytywanie...