Porady dla początkującego - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Almonaster,
Jesli chodzi o ta kostke to juz tez byl taki temat :] polecam poszukac u nas na forum, albo po prostu w solucjach na insimilionie, morrowind.pl itp bo to sie cholernie przydaje, uwierz mi
Courun Yauntyrr,
Przepraszam za OT, ale problemy z misjami zgłasza się gdzie indziej i akurat na to pytanie odpowiedź na forum już jest - wiem o tym, gdyż sam jej udzielałem.
xyszdas,
Jest tam, aczkolwiek dobrze ukryty, gdyż by do niego się dostać, należy podejść do baru (na piętrze), gdzie też na prawo od niego odnajdziemy schody prowadzące w dół, które prowadzą właśnie do Dunmera
Lukikot,
Elo, to znowu ja:) Mam pytanie gdzie mogę znaleźć Hassoura Zainsubaniego? Gdzieś znalalem ze powinien być w Szynku Ald Skar ale go tam nie ma. Moze jakiś Bug?
Verthogh,
To nie jest błąd. Oni mówią coś w stylu "Ta zbroja jest świętością naszego zakonu! Jak śmiesz ją nosić?!" i się na ciebie rzucają. Nie ma kaucji, gdyż nie było to przestępstwo niezgodne z prawem Vvanderfell, ale z prawem tylko tych Strażników Świątynnych. I dlatego inni żołnierze się na nas nie rzucają.
Courun Yauntyrr,
Także i mnie atakowali, więc to być może błąd w grze. Należałem do Świątyni, ale mnie wyrzucono - być może to poniekąd był powód, ale podejrzewam, że to błąd w grze i nic się na to nie poradzi - najlepiej uciekać i nie zabijać strażników. W moim przypadku atakowali tylko Ci na zewnątrz - w środku było wszystko w porządku, więc w razie czego uciekaj do środka. Przede wszystkim nie noś w ich pobliżu tej zbroi:)
Eris Delair,

Użytkownik Magik dnia pią, 06 lip 2007 - 17:41 napisał

Właśnie nie!! Straż nic do mnie nie ma! Tylko strażnicy świątyni...nawet w Domu Sprawiedliwości straż nic do mnie nie ma, ale tylko wejde na dzielnice inną niż świątynna w Vivek to sie na mnie rzucają...

[post="73402"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]




Ja miałam taki sam problem kiedy założyłam zbroję strażnika świątyni. I, podobnie jak Ciebie, od razu mnie atakowali. Nie wiem czy to jakiś rodzaj błędu, bo wyznaczonej nagrody za moją głowę nie było. O ile dobrze pamiętam to strażnicy owi odczepili się, że tak powiem, po zabiciu Dagoth Ur'a, ale i tego nie jestem na 100% pewna.
Magik,
Właśnie nie!! Straż nic do mnie nie ma! Tylko strażnicy świątyni...nawet w Domu Sprawiedliwości straż nic do mnie nie ma, ale tylko wejde na dzielnice inną niż świątynna w Vivek to sie na mnie rzucają...
Courun Yauntyrr,

Użytkownik Magik dnia pią, 06 lip 2007 - 15:28 napisał

Mam problem ze strażnikami w Vivek. Otóż ukradłem (niepostrzeżenie) ich zbroje. Założyłem i już przestali mnie kochać. Więc uciekłem i przebrałem się w stare łachy. Ale oni nadal mnie ścigają... Da się coś z tym teraz zrobić? Dodam że nie są rozmowni, nie chcą mnie zabrać do więzienia tylko od razu atakują... Uciążliwe dość bo właśnie chciałem dołączyć do Morag tong i dokończyć zabawę z Gildią Złodziei
wie ktoś co mam teraz robić????

[post="73362"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]




Widać cena za Twoją głowę jest zbyt wysoka by zapłacić u dowolnego strażnika grzywnę. Wywołaj konsolę wciskając tyldę (pod ESC) i wpisz kod:

setpccrimelevel 0

Sprawi on, że cena za Twoją głowę będzie wynosić 0.
Magik,
Mam problem ze strażnikami w Vivek. Otóż ukradłem (niepostrzeżenie) ich zbroje. Założyłem i już przestali mnie kochać. Więc uciekłem i przebrałem się w stare łachy. Ale oni nadal mnie ścigają... Da się coś z tym teraz zrobić? Dodam że nie są rozmowni, nie chcą mnie zabrać do więzienia tylko od razu atakują... Uciążliwe dość bo właśnie chciałem dołączyć do Morag tong i dokończyć zabawę z Gildią Złodziei
wie ktoś co mam teraz robić????
xyszdas,
Prawdę mówiąc, to wpadłem na to przypadkiem Kiedyś jeszcze, gdy młodym poszukiwaczem przygód byłem, posiadałem Claymore Srebrny, który walk towarzyszem był mi przez czas długi. Ostrze to w okresie późniejszym przekułem i magią mistyczną zaklnąłem, nową mu nadając nazwę - Miecz Zemsty Xyszdasa i służył mi nim z potworami większej siły pojedynkować się nie począłem
Turin Mroczny,
Ja gdzieś przeczytałem(chyba na forum Morrowinda), że zaczynasz zabijać zjawy od srebra w górę(wyjątek bronie magiczne)
Lukikot,
Oczywiście miałeś racje;) Z kad wiedziałeś, ze srebro działa na zdechlaków? Pisalo w jakiejś księdze?
xyszdas,
Wszystko zależy od tego, jaką klasę postaci (bądź też umiejętności, zależnie od sposobu w jaki ją tworzyłeś) posiadasz. Jeśli bowiem posiadasz zdolności z zakresu magii zniszczenia, równie dobrze możesz tą właśnie magią się posługiwać, by potwory na swej drodze zwyciężać. Jeśli natomiast posiadasz jakowe zdolności w dziedzinie Ostrz Długich, tedy zalecam ci zakup takowego właśnie miecza, wiedz tylko że nie musi być on orężem magicznym, wystarczy jeno by był on ze srebra (zakupić można go na przykład w Balmorze, w sklepie "Pod Brzytwą").
Lukikot,
Przy krotkim ostrzu pisze mi 5:/ To co mam kupic dlugie ostrze (bo w tych sie specjalizuje) czy nauczyc sie krótkim władać.
xyszdas,
Hmm... pytaniem jest tylko, czy posiadasz sposobne umiejętności by walczyć bronią krótką, do jakich właśnie zalicza się to ostrze... upewnij się może w oknie współczynników, jaki stopień zaawansowania posiadasz w tej dyscyplinie (Krótkie Ostrze).
Lukikot,
Hm... ale jak wale w to widmo tym mieczem to nic mu nie bierze:/ Może mam zeza;)
Turin Mroczny,
Ta broń jest juz sama w sobie magiczna i nic nie musisz robić. Musisz zdobyć czaszke Llevule Andrano. Tak tylko mówię. Morrowinda przeszedłem pare razy i razem z dodatkiami więc weim co mówie.
Lukikot,
Wielkie dzięki;) Juz ja znalazłem.

Dostalem zadanie od maga aby przynieść czaszkę kogoś tam, dostałem miecz aby walczyć z "nieżywymi" i tu moje pytanie: jak uaktywnić magiczne właściwości miecza.
Wczytywanie...