Byłem wampirem i powiem Wam, że jest to strasznie, strasznie upierdliwe, ciągłe picie krwi spowalnia rozgrywkę, ok może się to przydać przy eksploracji lochów itp. ale prawdę mówiąc i bez tego nie jest jakoś tragicznie. No jedyne, co tak naprawdę jest przydatne to zwiększony udźwig, ale to niezbyt wiele jak za takie utrudnienia.
rozmowa na temat wampiryzmu - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Mnie zaraziło w bardzo perfidny sposób. O ile mnie pamięć nie myli, kiedy zostajesz Szarym Lisem, odkrywa ci się nowa kryjówka. Jeżeli zdecydujesz się tam kimnąć, to masz dużą szansę na to, że w nocy ktoś cię odwiedzi i zostawi nieuleczalny wampiryzm.
Ale nie znosiłem bycia wampirem. Wampiry to eksp, nie postaci dla gracza. Gracze zabijają wampiry. Siekają je, podpalają, tłuką. Dobry wampir, to martwy wampir, nie zmienię zdania tylko dlatego, że jestem jednym. Więc wyleczyłem się, tak szybko jak mogłem.
Niby są premie do statów i ta kara od słoneczka nie jest aż taka straszna, ale liczy się styl. Nie po to człowiek siedzi godzinę nad edytorem twarzy, żeby jakieś choróbsko mu ją wykrzywiało jak wypaczoną deskę. Śmierć krwiopijcom!
Ale nie znosiłem bycia wampirem. Wampiry to eksp, nie postaci dla gracza. Gracze zabijają wampiry. Siekają je, podpalają, tłuką. Dobry wampir, to martwy wampir, nie zmienię zdania tylko dlatego, że jestem jednym. Więc wyleczyłem się, tak szybko jak mogłem.
Niby są premie do statów i ta kara od słoneczka nie jest aż taka straszna, ale liczy się styl. Nie po to człowiek siedzi godzinę nad edytorem twarzy, żeby jakieś choróbsko mu ją wykrzywiało jak wypaczoną deskę. Śmierć krwiopijcom!
Ja tam nie polecam wampiryzmu strasznie mnie to wkurza.
Ale jeśli chcesz super staty, zakęcia i wampirowski klimat to polecam.
Ale jeśli chcesz super staty, zakęcia i wampirowski klimat to polecam.
Moim zdaniem....
...zamknąć by wypadało.
...zamknąć by wypadało.
Jeśli sie gra według klucza: level 1-2 - chodzisz po miastach, zbierasz questy, kupujesz, sprzedajesz itd,
level 3-4 robisz śnieżną zadymkę, czyli rozwiązujesz questy, walczysz itd. to jest naprawdę spoko...
Fajnym wkrętem jest też noszenie czegokolwiek, co daje Ci resist fire. Ja akurat miałem to szczęście,
że miałem dwa kamienie z Obliviona z ta właśnie cechą plus jeden pierścionek co mi dało gdzieś tak
ponad 70% resist fire i było mi naprawdę fajnie...
Jedynie ze słońcem nie można nic zrobić, trzeba czekać do 8 wieczorem...ale przez 12 godzin
(o 8 rano wstaje słońce i trzeba się chować) można dużo zdziałać.
A żarełko w razie potrzeby jest zawsze: nocne odwiedziny w Gildiach Magów/Wojowników napełniają
brzuszek jak ta lala...
level 3-4 robisz śnieżną zadymkę, czyli rozwiązujesz questy, walczysz itd. to jest naprawdę spoko...
Fajnym wkrętem jest też noszenie czegokolwiek, co daje Ci resist fire. Ja akurat miałem to szczęście,
że miałem dwa kamienie z Obliviona z ta właśnie cechą plus jeden pierścionek co mi dało gdzieś tak
ponad 70% resist fire i było mi naprawdę fajnie...
Jedynie ze słońcem nie można nic zrobić, trzeba czekać do 8 wieczorem...ale przez 12 godzin
(o 8 rano wstaje słońce i trzeba się chować) można dużo zdziałać.
A żarełko w razie potrzeby jest zawsze: nocne odwiedziny w Gildiach Magów/Wojowników napełniają
brzuszek jak ta lala...
to prawda. to jej usypianie było wkurzające... wampirem by nie było tak źle grać, gdyby nie to że słońce życie zabiera(a jeśli by nie zabierało to co to byłby za wampir ). więc jak ktoś lubi trochę emocji to niech gra wampirem
No i masz odporność na paralyze, czyli śmiejesz się w twarz yyy...czułki Spider Deadrze...
Chyba nic mnie bardziej mnie denerwowało, gdy ten mały pajączek podchodził i usypiał.
Chyba nic mnie bardziej mnie denerwowało, gdy ten mały pajączek podchodził i usypiał.
to zależy co robisz jezeli szwendasz sie po arkawirskich ruinach to miło miec 100% odpornośc na choroby i premie do skradania
moim zdaniem nie opłaca się być wampirem... jest to może bardzo ciekawy sposób na grę, jednak niezbyt praktyczny
rzecz gustu mi wampiryzm nie sprawia problemu żeby awansować musisz spać albo odpocząć co rzadko robie a jezeli nawet po co sie fatygować włamaniem żebracy są wszędzie ich można wyssać
Niewiem ja kto być drakulą ale wydaje mi się że się nie opłaca. Z oblivionem poradziłem sobie bez tego .
Byłem raz wampem ale nie spodobało mi się gdy zamiast opalać się w słońcu widziałem napis że mnie ono rani:(
Moim zdanie nie warto. Wprawdzie daje to niezłe bonusy, ale ja wolę się pławić w blasku słońca a nie czaić się po jaskiniach i wychodzić tylko w nocy. Wiem, że jeśli jest się wampirem 1-wszo poziomowym to słońce nie szkodzi, ale wtedy bonusy są zbyt małe. Podsumowując sądzę, że wampirem być nie warto chyba, że ktoś chce się pobawić po skończeniu MQ.
Po pewnym czasie staje się to kłopotliwe i wkurzające. Nie polecam na dłuższą metę.
czasem było trzeba dużo nadkładać drogi
Mi się wampiryzm bardzo podoba. Obrażenia od słońca i niechęć wszystkich na 4 poziomie wampiryzmu to cena, którą trzeba zapłacić za staty A poza tym co za problem wejść do jakiegoś domu w nocy i pożywić się kimś.
jedyne co było fajne w wampiryzmie to wykrywacz życia
ale i tak to się szybko nudziło
niedawno się z tego wyzwolił em
ale i tak to się szybko nudziło
niedawno się z tego wyzwolił em
Mi się nie podobało bycie wampirem dlatego:
1. Moja postać głupio wyglądała
2. Byłem arcymagiem w gildii magów i musiałem pić krew z mich uczniów (chodziłem sobie do ich kwater w nocy i trochę było głupio.
3. Głupio się czułem kiedy zaproponowali mi być łowcą wampirów kiedy ja sam byłem wampirem
Ale niektórym może się podobać nim być bo masz wysokie staty i wogóle.
1. Moja postać głupio wyglądała
2. Byłem arcymagiem w gildii magów i musiałem pić krew z mich uczniów (chodziłem sobie do ich kwater w nocy i trochę było głupio.
3. Głupio się czułem kiedy zaproponowali mi być łowcą wampirów kiedy ja sam byłem wampirem
Ale niektórym może się podobać nim być bo masz wysokie staty i wogóle.
Słońce ci dokucza tylko wtedy jeśli jak mówiłem... "jesteś na głodzie"... Im wyższy poziom wampiryzmu tym więcej życia zabiera...
Tu masz Wampiryzm...
Tu masz Wampiryzm...
a jak sobie radzicie ze sloncem?
podrozujecie tylko noca?
troche to upierdliwe
podrozujecie tylko noca?
troche to upierdliwe