[FILM] Filmy o i z wampirami - Odpowiedź

http://wampirowo.pl/reflink/1515/
Tutaj znajdziecie wszystkie filmy / seriale o wampirach.
zarejestrujcie sie z tego linku i ogladajcie ;]
Pozdrawiam

Mniej filmów o wampirach, więcej słowników ortograficznych.

@ krew_na_scianie

OVA Hellsing był:
-świetny, bo Alucard był przedstawiony genialnie, podobnie Victoria
-tragiczny, bo dodali chibi i żarty rodem z mangi
-głupawy, bo wątek z nazi-wampirami, które używają MP-40 sprzed 70 lat był idiotyczny
-przynoszący ulgę, bo nie było denerwujących mnie nawiazań do wszczepiania chipów
-nierówny, bo wątek Andersona był w połowie epicki (Anderson) a w połowie failowy (wszyscy inni z kościoła)
-irytujący, bo Paladyni powtarzający Amen w rytm marszu to rzecz, która powodowała u mnie facepalny w tym samym rytmie

niepamiętam dużo tych filmuw kture oglądałem o wampirach ale było ich dużo według mnie jest kilka filmów kture czeba obejżeć mianowicie
-underworld (1)
-underworld : ewolucja (2)
-underworld : bunt lykanów (3)
-underworld (4) ma być w 2011r.
-Blade (1)
-Blade : wieczny łowca (2)
-Blade : Mroczna trujca (3)
-30 Dni mroku
-Van Helsing
-wywiad z wampirem
-asystent wampira (ja za takim typem filuw o wampirach nie przepadam,troche gupi ten film)
-Zmierzch (1)
-Zmierzch :księżyc w nowiu (2)
-Zmierch :zaćmienie (3) teraz niedługo ma być
-Zmierzch :oczami edwarda (4) Jeszcze go niema niebyło premiery ale czekam
-Naprzeciw ciemności z Stevenem seagalem (oglądałem nie polecam)
-Drakula I
-Drakula II odrodzenie
-Drakula III Dziedzictwo
-Drakula 2000
-Wampir w Brooklynie

To postaram się coś dodać od siebie:
- "Blood+" i "Blood: The Last Vampire" - pierwsza to seria tv całkiem sporo odcinkowa i z niesłychaną muzyką (producentem jest sam Hans Zimmer!), tytuł dobry ale nie rewelacyjny. Inaczej ma się sprawa z "Blood: The Last Vampire", taki a'la wstęp do "Blood+". Mocna, brutalna godzinna historyjka;
- "Hellsing" klasyka anime z wampirami. Polecam odcinki ova, Alucard to na prawdę wampir pierwsza klasa, charyzmatyczny i niebezpieczny jak diabli;
- "Vampire Hunter D" i "Vampire Hunter D: Bloodlust" - kolejna animacja o wampirach.

Użytkownik Selena_de_Moon dnia czw, 26 sty 2006 - 14:09 napisał

Niachu niachu... A wywiad z wampirem się nie mija? Antonio Banderas odgrywający rudowłosego siedemnastolatka... Takkkk...! I'm lovin' it. Obie części mijają się z wydarzeniami z książki i to okrutnie. Kto wpadł na pomysł, żeby Akashę odgrywała czarnoskóra Aaliyah? I sam początek... Louis jako wdowiec itp... Kicha : p Kroniki Wampirów są genialne, ale filmy im nie wyszły, chociaż w Królowej Potępionych lepiej dobrali Lestata <3 ; D

Jak dla mnie jedyny dobry film o wampirach to od zmierzchu do świtu
Całego konceptu wampirów nie można brać na poważnie. Od zmierzchu do świtu tego nie robi i dlatego wygrywa. Zwłaszcza dialogi niszczą. Poza tym film ma fajne podwójne oblicze: To właściwie dwa osobne filmy połączone ze sobą erotycznym tańcem Salmy Hayek

Czemu akurat ona , wg mnie jedna z lepszych postaci. Scena z pieskiem była powalająca . Mnie tylko wkurza, że te wampiry tak za mało przekozaczone są tzn. nie mogą się w dzień poruszać, są "śmiertelne", znaczy da się je zabić. I w ogóle jakieś takie słabe są.

Zostały mi trzy czy jakoś tak. Chyba akurat stanąłem na scenie z pieskiem w łóżku..
Generalnie w serialu przeszkadza mi tylko Sookie

Zapomniałem o "True Bloodzie". Obejrzałem cały pierwszy sezon, serial jest świetny. Serial wcale nie jest taki humorystyczny Nie wiem czy oglądałeś wszystkie odcinki Arkham, ale jest kilka mocnych momentów, choć i tych zabawnych nie brakuje (scena z pieskiem na łóżku^^)

Ja uważam, że niepotrzebnie jeździcie po pierwszym Bladzie. Przede wszystkim kreacja "głównego złego" była nad wyraz ciekawa i nieszablonowa. Z przyjemnością oglądałem wampira bez tych wszystkich żabotów i pierdół.

A w kwestii wampirów chyba jednak najlepsze tytuły aktualnie wychodzą w anime...no ale autor nie życzył sobie omawiania takowych.

O, przepraszam, jest jeszcze serial "True Blood". Generalnie koncept jest taki, ze na skutek opracowania przez Japończyków syntetycznej krwi, wampiry przestały ukrywać się przed ludźmi i oficjalnie potwierdziły swoje istnienie. Teraz próbują przepchnąć poprawkę do konstytucji która dawałaby umarłym prawa obywatelskie. Oczywiście całkiem spora grupa ludzi nie sądzi by równouprawnienie wampirów bylo zdrowym chrześcijańskim pomysłem. Dochodzi jeszcze motyw tego, że krew wampirów spożywana przez śmiertelnego działa jak bardzo silny narkotyk, więc ludzie zaczynają wysysać krew z wampirów.
Cały serial jednak krąży wokół klimatu cokolwiek humorystycznego, fabuła przenosi nas do przaśnego momentami miasteczka zamieszkałego przez prostych amerykańskich "rednecków" gdzie wprowadził się pewien uprzejmy wampir.

Z tych filmów, oglądałem jedynie Underworld i całkowicie zgadzam się z przedmówcami, że jest to totalna nędza... mimo to całkiem nieźle go rozreklamowano i jest filmem dość znanym, aż dziwne...

Najlepszy jest chyba "Wywiad z wampirem", jak dla mnie przynajmniej. Ostatnio wyszedł też "Zmierzch", ale to raczej takie High School Musical tyle, że nie śpiewają a zamiast Zaca i Vanessy jest Edward i Bella. Aczkolwiek film dla młodzieży, nic ambitnego. Underworld wcale taki zły nie był, tak samo Blade (ale tylko pierwsza część, bo później to faktycznie badziew się zrobił)

Uprzejmie przepraszam, ale w filmie o wampirach ważne jest nie tylko to, czy jest mało amerykański i mało kiczowaty. Ja najzwyczajniej w świecie nie mam nic przeciwko Van Helsingowi! Tym bardziej jak ubierze kapelusz... Mrau. Nie byłoby mi też trudno przyzwyczaić się do Lestata z "Królowej Potępionych". Mimo że z założenia zawsze kochałam się w Mariusie albo ewentualnie Armandzie, kiedy czytałam Anne Rice. Och, jak mi się miło zrobiło... Mam teleferie, to przeczytam całą półkę o wampirach jeszcze raz!

Wracając do filmów. Blade jest dobry, bo jest komercyjny. Ja raz jeszcze uprzejmie przepraszam, ale gustuję raczej w ambitnych książkach niż ambitnych filmach... Ograniczę się więc do prymitywnie amerykańskiego "Blade'a" ^_^ A oglądaliście taki śmieszny film, w którym była nie wampirka, tylko dampirka!? xP Już nie pamiętam jak się nazywał, ale coś z Blood chyba... Śmieszny jak jasna cholera. Chociaż to zależy z kim się go ogląda...

Ach, teraz mi się przypomniało. Jedynym filmem, który z wampirycznych mogę uznać za ambitny (z tych, które widziałam oczywiście) jest "Nosferatu Wampir" Wernera Herzoga, o którym chyba ktoś już wspomniał.

Jestem szczesliwy, ze autor nie wspomnial, ze jest pasjonatem tego tematu.
Po:
1. Polecam Nosferatu Synfonia Grozy, film z Cagem to raczej historia dla psychologow
2. Underworld czy Blade to wcale nie bajka. Myslac realnie mamy XI wiek, a na wampiry napewno nie biega sie teraz z kolkiem. Przedstawienie tej kwesti jak w ww filmach jest calkowicie zrozumiale. Wszedzie jest mafia
3. Wcale nie sadze, aby autor posiadał jakas wieksza wiedzie niz ta, qtra jest u Cioci Wiki

Nieustraszeni łowcy to klasyka kina światowego. Niesamowite zdjęcia, mnóstwo humoru i dystansu, kolory filmu!... Po prostu miodzio. I w przeciwieństwie do pozostałych filmów o długozębych - to najwyższa pólka.

Nie wiesz, że o gustach się nie dyskutuje? A na pewno nie należy być zbyt ostrym. Nieustraszeni pogromcy to film kapitalny, bez efekciarstwa i wszechobecnego w innych filmach trywializmu. A stawianie Underworlda nad Wywiadem... No cóż, to chyba kwestia wieku.

Mi podobało się kilka. Szczególnie podobał mi się Underworld, ale to chyba z uwagi na Kate Beckinsale, która wcieliła się w rolę sexownej wampirzycy Selene. A co do innych to niezłe były też: "Wywiad z wampirem" i "Blade". Inne w zasadzie są denne, chyba że mówimy o filmie Nieustraszeni pogromcy wampirów Romana Polańskiego, który w swojej denności bije wszystkie o podwójne dno. Jak reżyser takich filmów jak Dziecko Rosemarry czy Dziewiąte Wrota mógł zrobiś coś tak beznadziejnego.

Skoro "Wywiad z wampirem" był ciekawy to (poza lekturą całego cyklu o wampirach A. Rice) obejrzałem "Królową Potępionych" ze S.Townsend'em i zmarłą już Aaliyah. Muzyka kapitalna, zaś sam film - ciekawy, ale jeśli zna się książkę jak jak to widać przekłamania, uproszczenia. Niemniej pokazuje psychikę wampira - żyć wiecznie kosztem innych i nie móc żyć z innymi ludźmi jest takim "darem" ?

a ja właśnie obejrzałam film perfect crature i musze powiedzieć, że całkiem fajna koncepcja, film może nie najlepszy ale sposób ujęcia tematu interesujący i świeży...

Van Helsin to taki Indiana Jones. Trzeba podchodzić jak do filmu czysto rozrywkowego i tyle .

Za to widziałem Dzienną Straż. Podobał mi się. Miło czasem zobaczyć coś poza hamerykańską młócką. Powiew świeżości i do tego ładnie podany. A i wiele motywów też mi się podobało. (kreda... - jakie to banalne i jakie genialne )