Ech...rzut jest na wolę. Radzę albo kupić przedmioty z dużym rzutem do woli bądź znaleść kaptur osłony. Ja się katowałem trochę, ale się udało. Mianowicie, jak mi strach rzucił do loadowałem, jak się udał test to go siekałem. Jak mi życia brakowało i mikstur to do wcześniejszego pomieszczenia i odpoczynek.
P.S. Nie miałem wtedy jeszcze Kaptura Osłony, Vix'thra i kultyści poszli na piewrszy ogień(dobrze trafiłem, bo zdobyłem Gniew Lavoery, który się przydał przy Twórcy :twist: :twist: ).
P.S. Nie miałem wtedy jeszcze Kaptura Osłony, Vix'thra i kultyści poszli na piewrszy ogień(dobrze trafiłem, bo zdobyłem Gniew Lavoery, który się przydał przy Twórcy :twist: :twist: ).