Za co cenię WW:
* walki (bogate i różnorodne, rozbudowany system posługiwania się broniami, olbrzymia liczba kombinacji i wykorzystywanie otoczenia)
* fabuła (rzeczywiście ciekawa, mroczniejsza niż w SoT, zwroty akcji. Oraz to co najważniejsze dla mnie czyli to, ze książe działa sam dla siebie. Jest egoistą, (oczywiście zbawia świat po drodze) ale ogólnie jest bardziej zainteresowany utrzymaniem własnej głowy na karku.)
* lokacje (Mi tam akurat się podoba pomysł odwiedzania ich w różnym czasie, fajnie, że można sobie obejrzeć jakąś komnatę w chwili kiedy była sercem pałacu a potem jak powoli obraca się w ruine)
* akrobatyka (Nie wiem dlaczego mówicie, że jest ich mniej niż w SoT. Jest ich wg, mnie więcej i są trudniejsze a w połączeniu jeszcze z walkami to miodzio)
* postacie (Dahaka, Sandwrath, a i gryfik nie w kasze dmuchał

)
* muzyka (wg. mnie jedna z lepszych jakie widziałem w grach. Bardzo klimatyczna i pasująca do nowego mroczeniejszgeo charakteru księciunia. Słyszałem, że w trójce jednak będzie zdecydowanie inna.
* bonusy, sekrety i dwa zakończenia. Sporo trzeba się namęczyć by ukończyć grę i odkryć wszystkie jej tajemnice.
Prince to jedna z leszych gier jakie ostatnio się ukazały. Oryginalne podejście do rozgrywki i w końcu jakieś nowe klimaty.
Cytat
Oryginalność jest niewielka, poza efektowną walką, bo resztę różnych pomysów już widziałem
Wysokie masz wymagania. Jeśli chcesz być ciągle zadziwiany nowościami których świat nie widział to życze powodzenia. Wszystko tak czy owak jest wtórne i już było. A prince jest oryginalny(chociażby dlatego, że jakoś nie ma gier do niego podobnych (chociaż może można by tomb raidery troche podciągnąć, ale jak dla mnie to gnioty).
Oryginalna jest fabuła, bądź co bądź jesteśmy własnym wrogiem

. Nie same walki ale cały system (używanie 2 broni, wykorzystywanie otoczenia. Ja jakoś nie widze rzędu tytułów w których takie rzeczy występują). Pomysł z lokacjami jest też nowatorski (odwiedzanie ich w różnych "czasach").