Piłka Siatkowa - ogólnie - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Charon,
Cóż, najważniejszy jednak przegrali
krzyslewy,
Ależ szkoda Polaków. Wygrać MŚ, w PŚ wygrać 10 meczów, a przegrać tylko 1 - i dalej bez awansu na Igrzyska w Rio
Sosna,
No i Polacy są w Final Six, wydaje mi się że grupa z Włochami i Serbią jest ciut łatwiejsza, choć może i lepiej byłoby zmierzyć się z Brazylią w fazie grupowej niż w meczu półfinałowym, co prawda obecnie nie ma drużyny, której nie jesteśmy w stanie pokonać, jednak Brazylia to wciąż topowy zespół do tego grający u siebie. Co do dotychczasowych meczów fazy grupowej bardzo cieszy dobra postawa zespołu po odejściu kluczowych zawodników, w szczególności Bieniek, który jest pierwszym od wieków środkowym, który umie mocniej zaserwować, tego mi trochę brakowało w naszej drużynie.
Charon,
Chodzi mi przede wszystkim o niegramotność gościa od challenge . Strasznie mnie denerwują, szczególnie te sytuacje, w których dokładnie wiadomo, który moment ma zostać sprawdzony, a goście czają przez 10 minut i się upewniają. Strasznie to spowalnia grę i ogólnie hamuje widowisko

A Leon to nie tak błyskawicznie, bo proces przyznawania dokumentów jest długi i żmudny. Aczkolwiek to jeden z najlepszych siatkarzy świata - no, na pewno najdynamiczniejszych

[Dodano po 3 dniach]

No to dziś wieczorkiem golimy USA
krzyslewy,
Szczerze mówiąc, aż tak wyraźnie to ci sędziowie nie dawali ciała Ale może nie oglądałem zbyt uważnie. W każdym razie świetny mecz, świetne widowisko Słyszałem też, że niedługo do kadry wbije niejaki Leon. Jestem ciekaw jak się będzie prezentował, bo ludzie go chwalą.
Charon,
Z challengem to są ogólnie jaja na tej Lidze Światowej. To nie problem jedynie irański, ale ogólnoświatowy; ci sędziowie nieraz nie sprawdzają tego, o co prosił dany trener, albo nie przeglądają całej akcji, nie mówiąc już o tym, że czasem challenge po prostu nie rozstrzyga i wtedy wypadałoby wycofać z decyzji, a nie na siłę jakąś podejmować (w takiej sytuacji liczy się podjęcie decyzji przez sędziego pierwszego).

A ten jeden to Seyed, jeden z najlepszych środkowych na świecie. I nie na przerwie, tylko z tego co pamiętam, to po wyjątkowo udanej akcji Iranu . Nie wiem, jak dla mnie to cholernie prowokujące i deprymujące dla przeciwników, ale osobiście czerwieni bym za to nie pokazał . Sędziowie zaś robią sobie jaja dosłownie wszędzie i to już powoli przestaje być śmieszne - jak graliśmy u siebie, to zaprosili Kovaca (trenera Iranu) do swojego monitora, aby zaakceptował challenge, bo ten się nie zgadzał . Żenada.

[Dodano po dobie]

W niedzielę to dopiero był spektakl z sędziami w roli głównej (drugi szczególnie). No ale spory sukces, to się liczy
krzyslewy,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Ranger Krzyś dnia sobota, 27 czerwca 2015, 23:45 napisał

Iran nie jest krajem arabskim.


Okej, mój błąd: islamski

[Dodano po 9 minutach]

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Charon dnia sobota, 27 czerwca 2015, 23:50 napisał

A czemu mieliby nie organizować, bo nie rozumiem? Ich hala, ich atut, ich zasady, byleby nie przekraczali przepisów . Niech inni też sobie wytworzą podobną atmosferę


Brak europejskiego sędziego, który byłby mniej stronniczy, olanie Antigi, który chciał challenge'a, pokazywanie obraźliwych znaków przez zawodników (jeden w chwilach długiej przerwy pokazywał z pogardą C, żeby Polacy znów sobie wzięli challenge - takie tam nawiązanie do poprzedniej sytuacji z Antigą, niektórzy uważają, że należała się czerwień). Do tego słyszałem, że brazylijskiego sędziego, który chciał być nieco bardziej neutralny wyprosiła połowa graczy Iranu
Charon,
Iran na swoim terenie jest niesamowicie silny, co udowodnił chociażby przed tygodniem, demolując dwa razy USA (które wcześniej nie przegrało ani razu) po 3:0. Ugranie nawet dwóch setów należy odczytywać jako sukces, zwłaszcza przecież, że byliśmy pozbawieni naszej najwiekszej armaty, Kurka. Jednakże jutrzejsze zwycięstwo przydałoby się nam tak, jak tonącemu łyk świeżego powietrza, bowiem tegoroczna Liga Światowa zmieniła zasady i teraz liczą się najpierw zwycięstwa, a dopiero później punkty. Jeżeli przegramy, będziemy mieli taki sam bilans jak Iran i w perspektywie dwa mecze u siebie z piekielnie silnymi Stanami. Nie brzmi to kolorowo, od jutrzejszego spotkania zależy naprawdę mnóstwo.

A czemu mieliby nie organizować, bo nie rozumiem? Ich hala, ich atut, ich zasady, byleby nie przekraczali przepisów . Niech inni też sobie wytworzą podobną atmosferę

[Dodano po 3 minutach]

Minus, Bizarro
Ranger Krzyś,
Iran nie jest krajem arabskim. A siatkówka ssie.
krzyslewy,
Jakie wrażenia po przegranej z Iranem? Z tego, co słyszałem, to krajów arabskich nie powinno się dopuszczać do żadnych imprez
Charon,
Powinieneś mieć, bo on jest niekodowany . To oglądać proszę, a nie
krzyslewy,
Polsat Sport News też chyba mam, nie wiedziałem, że tam transmitują
Charon,
Ale spokojnie można zobaczyć na necie . Poza tym, ja też nie mam żadnych pakietów wykupionych, a na polsat sport news transmitują i to mam
krzyslewy,
No ja jedynie śledzę relacje, bo na zwykłym Polsacie meczów oczywiście nie emitują
Charon,
A ja mam pytanie - ktoś tutaj, poza zainteresowaniem siatkówką, grywa może w ten szlachetny sport w miarę regularnie? A nuż znajdzie się tutaj inny amator piłki siatkowej?

[Dodano po 3 dniach]

Widzę lawinę postów..

[Dodano po 3 latach]

Odświeżę temat

Szczerze byłem zdziwiony dzisiejszą postawą Naszych Orłów w meczu z Rosją . Zdeklasowali przeciwnika, a należy pamiętać, że wyszli przecież dosyć eksperymentalnym składem, z całkowitym debiutantem na środku, a po drugiej stronie nie było przypadkowych osób - Butko, Mikhailov czy Savin to przecież nazwiska rozpoznawalne . Uwielbiam Antigę za jego bezkompromisowość i podejmowanie trudnych decyzji, co najlepiej widać na przykładzie Kurka . Wszyscy wiedzieli, iż nie najlepiej sobie radzi z przyjmowaniem, za to bryluje na siatce, ale jakoś nikt nie wpadł na to, aby zmienić mu pozycję. A wcześniej w ogóle był odrzucony, chociaż wielu typowało go na gwiazdę tworzonej podówczas reprezentacji. To samo ze wspomnianym środkowym - kompletny anonim na arenie międzynarodowej, fenomenalne warunki fizyczne. Wchodzi i robi mecz - ogólnie zagrał fenomenalnie, ale dodatkowo przypomnijcie sobie sytuację z trzeciego seta, kiedy przeciwnicy byli blisko nas. Parę zagrywek asowych i gładka przewaga . Super spotkanie z naszej strony, mamy wielkiego trenera i równie wielkich zawodników

[Dodano po dobie]

No nie mówcie mi, że nikt tutaj nie ogląda Ligi Światowej?

Dzisiaj było o wiele ciężej, zabrakło lidera. Na całej linii zawiódł Kubiak, środkowi również nie pomagali, Łomacz nie dawał rady. Gra rozkładała się właściwie pomiędzy Kurkiem (ale ten blok Savina i jego charakterystyczna cieszynka na długo zostaną mu chyba w pamięci) a Miką, później jeszcze dobrą zmianę dał Buszek. Ogólnie powinniśmy cieszyć się z dwóch zwycięstw, aczkolwiek można chyba było z tego meczu wycisnąć więcej i zgarnąć pełną pulę punktów. Z tak słabą Sborną długo już nikt nie zagra
Sosna,
Że są to ja wiem, ważne żeby dawać im szanse zdobywać doświadczenie w reprezentacji, nie wymagam żeby grali w kluczowych meczach, ale powoli powinni się pojawiać.
Tamc.,
Przypuszczam, że AA na razie nie stawia na Fabiana, bo rozgrywający to pozycja, na której można grać najdłużej i leciwi panowie sobie świetnie na niej radzą, choćby obsrany Falasca, Grbic czy Ball. Choć w sumie śmiejemy się z chłopakami, że do Częstochowy po raz 4 wraca A. Stelmach. A że Drzyzga młodziutki, panowie mimo wieku grają solidnie, to pewnie szanse będzie dostawać powoli i zbyt wielkiego pośpiechu w zmianie na tej pozycji nie będzie. Wtedy trzeba by zrezygnować na dobre albo z Żygadły, albo z Rudego. O libero bym się nie martwił, bo ostatnio bardzo fajnie gra Wojtaszek (teraz będzie mieć okazję pokazać się w Jastrzębiu, Warszawa nieco ogarniczała pole manewru), nie mówiąc o Zatorskim, także luz blues. Mamy kogo szlifować.
Sosna,
Lepszy nie lepszy, Żygadło i Zagumny swoje lata mają (kolejno 33 i 35), warto pomyśleć o wprowadzaniu na tą pozycję kogoś młodszego, podobnie Ignaczak (34 lata), są to bardzo dobrzy zawodnicy, ale chciałbym od czasu do czasu zobaczyć ich młodszych zmienników, którzy nabywaliby doświadczenia. Przykładowo Fabian Drzyzga, zdziwiłem się że był w kadrze na ME 2011, ale jak na razie trener na niego nie stawia.
Charon,
Racja, USA nie jest słabe, tylko... stare . Odkąd pamiętam, Stanley i Priddy wymiatali, ale nikt nie jest nieśmiertelny.

Co zaś się tyczy naszych... Rosjanie wygrali z nami przede wszystkim zagrywką. Tam wszyscy, prócz Grankina, korzystają ze swych warunków fizycznych i niemiłosiernie leją przeciwnika na serwisie. A u nas? Mocno, dobrze i regularnie serwuje(z pierwszego składu) Bartman i Winiarski. A mocno i nieregularnie jeszcze Kurek. O pozostałych nie wspomnę... Niemniej, ten zespół jest w stanie odnosić jeszcze spektakularne sukcesy. Tylko błagam, nie śpiewajmy po każdej porażce "Nic się nie stało"!

Swoją drogą, kto lepszym rozgrywającym według was? Bo moim zdaniem, wystawienie Żygadły kosztem Zagumnego to poważny błąd trenera.
Sosna,
Z tymi szansami miałem na myśli fakt, że co 2 lata są duże imprezy MŚ i ME, to że Polska się potem nie liczy w walce to oddzielny temat.

Ale masz rację, że mamy wielu perspektywicznych zawodników, a ci którzy aktualnie stanowią o naszej sile mają po 24-26 lat, patrząc na inne drużyny mamy się z czego cieszyć, bo w wielu największe gwiazdy są mocno po 30.
Wczytywanie...