To skoro nowe tytuły standardowo kosztują ok. 120 zł, to mogli dać cenę np. 140 zł. Jeszcze taką skłonna byłabym zapłacić z mniej czy większym marudzeniem. A płacąc 200 zł to się wręcz popłaczę przy kasie.
„Diablo III” z oficjalną datą premiery i ceną z kosmosu - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
@krew_na_ścianie gry od wujka Blizzarda zawsze były po wysokich cenach więc nie ma co się zbytnio dziwić.
Zabili mnie tą ceną. Teraz tyle będą kosztować nowe gry? Aż ochota mi przeszła na granie..
199 to wersja pudełkowa w, powiedzmy, empiku. 60 Euro czyli ~240zł digital
199 to nie ma być cena za samą "digital version"?
Przyznaję szczerze i bez bicia, że cena Diablo 3 spowodowało, że mało nie spadłem z krzesła. Jest nieco za wysoka jak dla mnie .
ej, ej słuchajcie lisa- na e bayu i amazonie preordery w bardziej ludzkich cenach- ja tam nie zamierzam wylać dwóch bomb jakiemuś łysemu księgowemu w kieszeń
Stwierdzenie "Czuję się, jakbym dostał z „soczystego liścia” w twarz." jest w pełni na miejscu, z tym, że ja się czuję jakby był to liść wielkości koła, który na dodatek jest wykopaną skamieliną z epoki kredy - a to boli. Ciekawe czy gra będzie wogóle warta takich pieniędzy. Poz tym ciekawi mnie ile policzą sobie za kolekcjonerkę (pewnie jakieś 600 zł), oraz ile standard będzie kosztował na konsole - przecież zawsze są sporo droższe od wersji PC.
Na diablo3.net.pl podali, że gra ma kosztować i na ultimie.pl 170 zł więc sądzę, że na allegro też jeszcze spadną z ceną ja kompa muszę całego wymienić, więc zakup gry, a nawet kolekcjonerki to mały pikuś , ale jak obniżą to nie będę narzekał
To jakieś jaja normalnie. Na Amazonie pre-order jest za 33 funty, czyli ok 150 zł.
popieram przedmówcę. cena nie będzie spadać szybko. rzut okiem na starcraft 2 coś o tym świadczy. na dzień dzisiejszy gra kosztuje 179zł. a diablo będzie miało lepsze wzięcie
Nie zapominajmy jeszcze, że do gra blizzarda, a nie np. EA. Zatem cena te nie będzie gwałtownie spadać ;/
Mnie ta cena nie szokuje zupełnie, choć również zupełnie nie zadowala. "D3" jest grą, której można było dokleić każdą cenę, każdy wiedział to od początku, choć prawie każdy wolałby się sam przed sobą do tego nie przyznawać. Nie będzie to najdroższa gra na peceta w historii (tą pozostaje chyba wciąż "Doom 3" w dniu premiery, o ile mnie pamięć nie myli), niemniej faktycznie mogli - i powinni, zważywszy absurdalny czas oczekiwania - spuścić z tonu. 120 zł, to byłaby cena, jaką każdy przyjąłby na klatę. 200 zł - ok, taką edycję kolekcjonerską pożarto by w ciągu tygodnia. Ale dwie stówy na dzień dobry... uuu... To jest podpisanie na siebie wyroku - ta gra musi być doskonała. Nie może być dobra, nie może być bardzo dobra. Nie może być równie dobra, jak "D2", lecz doskonała. A doskonałej gry jak dotąd nie udało mi się spotkać.
"Może nie jest tanio, ale przynajmniej jako tako"
Przesada 199zł, mocno przegeli.
Jaka taktyka? KASA, KASA i jeszcze raz KASA
200zł? To nie cena na polskie realia, pójdą na to najwięksi fani serii, reszta się na to nie da, tym bardziej że będzie to wersja okrojona, nie wiem jaka jest tu taktyka Blizzarda.
Cena rzeczywiście kosmiczna. Oj zarobią piraci, zarobią tęgo na Diablo III.
Raczej pielgrzymka do Tristram
Ha, ubiegłeś mnie z newsem Tokar
W każdym razie, czyżby w końcu nadszedł ten dzień? Wydaje mi się, że możemy uznać to za ostateczną datę, bo przedsprzedaż Diablo III już ruszyła
W każdym razie, czyżby w końcu nadszedł ten dzień? Wydaje mi się, że możemy uznać to za ostateczną datę, bo przedsprzedaż Diablo III już ruszyła