[Game Exe] Miłość i Seks w grach RPG - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Gość_Aesan*,
A gdzie "Gothic" i "Czerwona latarnia"? To chyba był prekursor, drogi redaktorze
Holden,
Wątpię czy kilka odważnych scen więcej, mogło by przesłonić całą grę - bez przesady.

Podobnie z kwestią nekrofilii, zoofilii itd - jest granica, której developerzy nie przekroczą, i prawdopodobnie jej koniec jest na kontakcie jednego żywego człowieka z drugim żywym człowiekiem.
Wroobelek,
BG 2 było doskonałym wprowadzeniem w - dotychczas unikaną - strefę uczuć pomiędzy bohaterami. Aribeth w NWN wydaje się być krokiem wstecz w porównaniu do BG 2. Odnoszę wrażenie, że BioWare przez lata nie wiedziało co zrobić z dobrze rozpoczętym tematem. W DA:O nie posunęli tematu ani o krok w (nomen omen) stosunku do BG 2. CDP RED w drugiej części Wiedźmina do tematu podszedł dużo bardziej profesjonalnie. O ile w części pierwszej sprowadzało się to do mało dorosłego "zaliczania", o tyle w części drugiej temat potraktowano jako naturalny element życia. I - w brew temu, co sugeruje autor powyższego artykułu - całe szczęście, że były to jedynie sceny incydentalne. Częstsze podkreślanie tematyki uczuć pomiędzy bohaterami i seksu mogłoby zdominować tę gę - a to przecież historia o zabójcy potworów, a nie jebace wszechczasów.

Jeśli twórcy gier chcą "odtajnić" tematykę uczuć pomiędzy bohaterami i związanych z tym bliższych kontaktów fizycznych, nie mogą popadać w drugą skrajność i wpychać na siłę politycznej poprawności. Geralt był facetem w pełnym tego słowa znaczeniu i jedynym, co był skłonny wsadzić drugiemu facetowi, była klinga stalowego miecza. BioWare w DA chcąc zadowolić wszystkich potknęło się o własne nogi: jako głowa rodziny nie potrafię zidentyfikować się z bohaterem, który u mojego sąsiada będąc podobnie poprowadzonym męskim fighterem popycha Zevrana. Obawiam się, że za chwilę tłumacząc się dbałością o mniejszości będzie można spędzić upojną noc z małą, zręczną przyjaciółką Kapitana Barbossy. A twórcy znów (jak BioWare w DA) nie będą wiedzieli, jak przedstawić to w sposób jak najmniej odrażający. Kto następny w kolejce? Fetyszyści? Nekrofile?
Gość_danielz'ach*,
aż mnie wzięła zaduma na Drizztem...te Jego przyjaźnie z Belwarem, Montolio, Wulfgarem...tak się czasami zastanawiam, czy na mnie spojrzałby w lubieżny sposób, czy raczej poszedłby sobie dalej... chyba nie ma nic lepszego niż męski łowca w łóżku... ciekawy artykuł
Wiktul,
W rzeczy samej, bardzo ciekawy i sensowny (aż dziwne! )
Ellesis,
Dla mnie ideałem w wieku 13-14 lat była Jaheira i Aribeth z pierwszej odsłony NWN

Sumarycznie jednak to nie były miłe uczucia, bo miałem pełną świadomość, że mogę tylko czytać kolejne odsłony wątków.

Duży plus za artykuł
Redakcja Game Exe,

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Miłość i Seks w grach RPG", znajdującym się w dziale "Game Exe". Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Wczytywanie...