Coraz mniej osób gra w "World of Warcraft"! - Odpowiedź

WoW szybko nie stanie się darmowy, bo mając 10kk graczy jest MMO z największą bazą graczy. Nawet jak spadnie o połowę liczba to wciąż będzie im się opłacał abonament. Zarabiają dodatkowo masę pieniędzy na Blizz store, gdzie sprzedają pety, maskotki, mounty czy na płatnych usługach jak zmiana rasy itp.

Gry MMO z abonamentem to przeszłość? Dobre sobie, dawno nie słyszałem niczego zabawniejszego. Obowiązkowe płatności eliminują z gry dużą ilość trolli, którzy zwyczajnie niszczą przyjemność z gry, nie wszystkich, ale większość. Ponadto w MMO z abonamentem każdy jest równy, nie ma żadnych premium shitów.

Dużo ludzi, szczególnie młodych narzeka na to, że nie jest w stanie zapłacić 40-50 zł miesięcznie za abonament. Prawda jest taka, że gdyby spędzili w obojętnie jakiej pracy na czarno 1 dzień miesięcznie, albo zwyczajnie oszczędzili na alkoholu/papierosach i innych używkach to byliby w stanie sobie coś takiego zafundować.

Najlepsze co mogą zrobić to przejść na system free-to-play i zarabiać na różnych mikropłatnościach i funkcjach premium w grze. Sprawdziło się to już w przypadku MMO w świecie Władcy Pierścieni, które po przejściu na system darmowej rozgrywki zaczęło zarabiać dwukrotnie więcej niż wcześniej (bo przybyło graczy i wielu z nich wykupywało funkcje premium itp.). Gry MMO z abonamentem to już przeszłość, zwyczajnie przestaje się to opłacać.
Jakby WoW był darmowy to z prawdopodobnie przybyło by co najmniej z kilka milionów graczy i na funkcjach premium zarobiliby może nawet więcej niż na abonamencie



P.S. Nie żebym się czepiał czy coś, ale ten news wygląda trochę jakby był ja wiem... jakiś ucięty. Tzn. taki jakiś krótki. Ale może to dlatego, że przyzwyczailiśmy się już do wypocin Tokara który potrafi się nieźle (i ciekawie) rozpisywać

No ale co się dziwić, WoW się starzeje, tego nic nie zmieni, grze brakuje dawnej świeżości i innowacyjności, dalej jest grywalna, ale czasy się zmieniają i wiele osób jak ja, trochę pograli, znudziło im się i nie planują powrotu.

Już nie chodzi o tykający czas. Blizzard nie umie zatrzymać graczy. Non stop robi grę coraz prostszą co jest niedorzeczne. Poza raidami, jedyne co jest do roboty to cholerne achievementy. Ileż można.

System TBC był o niebo lepszy i się sprawdzał. Mam na myśli to, iż trzeba było ubrać się na t4 żeby zacząć t5 itd.

Czas tyka, a "World of Warcraft" nie młodnieje. Ostatnio na horyzoncie majaczy coraz mocniejsza konkurencja i wysoce wątpliwe jest, aby dodatek ze słodkimi pandami cokolwiek zmienił - chyba, że na gorsze, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż to był czysty samobój "The Old Republic" powoli wycina swój kawałek tortu, a "Guild Wars 2" też z pewnością jest łakomy, żeby coś z niego uszczknąć. Dodajmy do tego "Diablo III", które również skutecznie uszczupli populacje Azeroth i cóż.... myślę, że pod koniec roku ilość subskrybentów spadnie do liczby 8-8.5 mln.

wszystko się starzeje i traci na popularności.. memento mori..

Niemal z dnia na dzień spada ilość osób grających w popularną grę MMORPG – "World of Warcraft". Jeszcze w listopadzie było to 10.3 miliona graczy, a 3 miesiące później liczba spadła o 100 tysięcy. W przypadku Polski, wcale się się dziwię, ponieważ ceny za abonament są przerażające.

Blizzard zaproponował darmową kopię "Diablo III" dla każdego, kto wykupi roczny abonament w "World of Warcraft". Można powiedzieć, że inicjatywa przyniosła efekt bowiem "Annual Pass" został wykupiony przez milion osób.