Pieśń o starym dobrym Skyrim - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Frey,
hehe kolejny dobry jego filmiki To już drugi z serii o skyrim
Cryticus,
Dualwielding, nah nic ciekawego,nic niezwykłego,używać perków e tam nic takiego fallout też to miał, Zabjanie smoków krzykiem? było .Co? mogę mieć brodę?! Kupuje!!
Tokar,

Bethesda przez ostatnie dni dosłownie bombardowała nas świeżymi materiałami ze „Skyrim” i jak przystało na branżowych mistrzów marketingu, każdy z nich trzymał wysoki poziom, umiejętnie podgrzewając atmosferę przed piątkową premierą. Choć wielu ludzi ma uzasadnione wątpliwości, co do obecnej formy sagi „The Elder Scrolls”, to chyba wszyscy gracze, a w szczególności miłośnicy komputerowych gier fabularnych, wypatrują z niecierpliwością datę „dnia zero” – 11 listopada. Ciężko znaleźć wśród naszej braci osobę, która nie interesowałby się tym, jak poradzi sobie na rynku najnowsze dziecko chłopców z Rockville. Czy wzbudzi mnóstwo kontrowersji niczym „Oblivion”? Może okaże się wybitnym tytułem w bądź co bądź, niezwykle rozczarowującym 2011 roku?

skyrim, harry patridge

Odpowiedzi na powyższe pytania poznamy dopiero jutro, więc musimy uzbroić się w ostatnie dawki cierpliwości. Niestety, powszechnie wiadomo, że to towar deficytowy w gronie społeczności graczy. Jakby jeszcze tego było mało, ktoś zdecydował się podać pomocną dłoń Bethesdzie i przekręcić kurek odpowiedzialny za temperaturę wokół tej premiery o dobre kilka stopni Celsjusza.

Tym kimś jest niejaki Harry Patridge, autor kultowej pieśni o „Skyrim”. Postanowił on ponownie wtrącić swoje trzy grosze i skomentować w prześmiewczy sposób wydarzenie, które elektryzuje wszystkich pasjonatów wirtualnych przygód. Choć, będąc bliżej prawdy, określenie tego materiału mianem zwykłego dowcipkowania jest brakiem szacunku dla kreatywności autora. W tym przypadku mamy do czynienia z mobilizacją na pełną skalę. Zresztą, sprawdźcie sami.

Na klawiaturę ciśnie się tylko jedno słowo – klasa.

Wczytywanie...