TO
JEST
DOBRE
Wiesz, Tokarro, jak maniak do maniaka, który również wiele lat temu oddał swe czarne serce Panu Grozy - przesadzasz i wydziwiasz
. Moim zdaniem, rzecz jasna, które powodowane jest argumentami o numerach:
1 - Chcesz zbierać szczękę z podłogi po trailerze? Pewnie, ja się zawsze trząsłem po filmikach z "dwójki" i do dziś, gdy to wspominam, ten dreszcz powraca. Ale czym chciałbyś dzisiaj wybić komukolwiek szczękę ze stawu? Jaki jeszcze fotorealizm, nieprawdopodobny storrytelling w na wylot znanej konwencji miałby wzbudzić czyjeś nadzwyczajne zaskoczenie? Fakt, ten trailer mógłby wyglądać lepiej - choćby jak ten do "Wrath of the Lich King". Fakt, skojarzyła mi się panna z bohaterkami dawnych filmików "Finala". Ale trailer jest dobry, wygląda na tyle dobrze, by nie móc się do niego przyczepić w kwestii technicznej. A fotorealizm wszystkim nam się już przejadł po... Ja wiem...? Gears of War?
2 - Konwencja jest zachowana, utrzymana, jest klimat, jest nastrój, jest jakaś tajemnica, a przynajmniej zagadka. Nie jest to Stephen King w 3 minuty ani inny nobel, ale wystarczająco dużo, by chcieć więcej i czekać na kolejny.
3 - Ja też płaczę za Ulemenem. To, co można znaleźć na YT pod tytułem "Diablo III OST" nijak się ma do kawałków z jedynki i dwójki. Ale akurat w tym filmie ścieżkę podłożono dobrze, ilustracyjnie do obrazu. A że się człowiek nie zebździł na rzadko od patosu i basów? To też już było, nasze zwieracze stają się coraz twardsze przy każdej takiej próbie. Ufam, że chłopcy z Blizzarda są dość mądrzy, by o tym wiedzieć i prawdziwy atak ekstatycznej sraczki trzymają nam na chwilę wciśnięcia skrótu "Diablo III.exe"
4* - porównaj to z kung-fu pandą z "WoW"a, to naprawdę można upuścić kleksa z zachwytu