W „Skyrim” możesz poślubić każdego, niezależnie od płci - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Lionel,
Uwielbiam te dywagacje na temat seksualności, zawsze powodują u mnie uśmiech.
krew_na_scianie,
Można poślubić każdego - ciekawe tylko ile można mieć tych żon. I co da posiadanie takiego męża? Jakieś bonusy dla bohatera? Czy tylko to będzie jakiś przyozdobnik do naszej rezydencji/domu? Intryguje mnie też jak będzie wyglądał proces flirtu - w końcu może do czegoś przydadzą się te znalezione z przypadku ubrania.
Gość_Forgotten*,
Domagam się wprowadzenia dzieci do gry. Zawsze chciałem zobaczyć jak małe skubańce reagują na fireballa prosto w te rumiane rozkoszne uśmiechnięte twarzyczki.

A romansik z jakąś Bretonką czy Nordką... hm... ino czekać do 11.11.11 -.-
bosiaxd,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Lily dnia czwartek, 25 sierpnia 2011, 21:12 napisał

Naprawdę wszystkie postacie w DA2 są bi? Wszystkie?


Jeśli mówiąc "wszystkie" masz na myśli opcje romansowe dla Hawke/'a to tak. Merril, Anders, Izabela, Fenris ... Aveline chyba się do opcji romansowej nie zalicza, z nią można tylko poflirtować .
Obserwator,

Cytat

Naprawdę wszystkie postacie w DA2 są bi? Wszystkie?

Tzn te co wymieniłem.Z Aveliną możemy poflirtować, ale nic z tego nie będzie.Sebastian- postać z DLC jest zarezerwowany tylko dla pań Hawke czyli jest hetero.A z Varricem nie ma romansu.
Gość_*,
Napisałem jak zrobią coś takiego JAK w Dragon Age 2. Chodzi mi że w Skyrim. O tym że w DA2 są prawie sami biseksualin to wiem, jak do mojego Hawke'a Anders zaczął startować to myślałem że padne.
Lily,
Naprawdę wszystkie postacie w DA2 są bi? Wszystkie?
Obserwator,

Cytat

Jak zrobią coś takiego jak w Dragon Age 2 to chyba się powieszę

Too late man .Bioware już to zrobiło.Anders, Fenris, Izabela,Merril i Avelina z DA2 to postacie biseksualne.
Gość_Filozof*,
Kresselack to co gadasz nie jest do końca prawdą. Homoseksualiści w średniowieczu byli tylko się z tym chowali. Coś takiego w tamtych czasach podpadało pod herezję i można było za to spłonąć na stosie(przynajmniej w niektórych częściach Europy). Jak nie wierzysz to poczytaj o historii templariuszy w czasie gdy inkwizycja ich likwidowała(byli między innymi oskarżeni o uprawianie bezbożnych aktów płciowych pomiędzy członkami zakonu). Jeśli zaś chodzi o biseksualizm w grach to fakt jest taki iż twórcy gier po prost nie potrafią takowych romansów tworzyć. Jak by chcieli dogodzić wszystkim to powinni stworzyć po jednej lezbijce i jednym geju ale dobrze(postacie z charakterem, które wyróżniają się swoją odmiennością), a nie dawać od razu wielką opcje biseksualności. Jak zrobią coś takiego jak w Dragon Age 2 to chyba się powieszę.
bosiaxd,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Kresselack dnia czwartek, 25 sierpnia 2011, 19:46 napisał

G. prawda, że tak powiem. Ja widzę w tym coś złego, ponieważ totalnie kłóci się to z klimatem. The Elder Scrolls umieszcza swoje gry w świecie będącym czymś w rodzaju fantastycznego średniowiecza. A z tego, co mi wiadomo, w średniowieczu ciot było sakramencko mało i siedziały cicho (z lekcji historii nie pamiętam żadnego homoseksualisty z epoki midelejdż).


Mi chodziło o samą homoseksualność w grach. Ogólnie. Nie o Skyrim tylko o wszystkie gry, które mają coś f/f albo m/m. Że nie mam nic do tego, a że komuś to pasuje, a komuś nie to już inna sprawa .
Gość_*,
Osobiście nie jestem ani za ani przeciw, jeśli jest to odpowiednio zrównoważone. Chodzi mi oto że w realny świecie nie KAŻDY jest homoseksualny i niech tak będzie również w grze, a nie tak jak w niektórych grach każdy jest biseksualny wystarczy zdobyć odpowiedni poziom poparcia i już małżeństwo. Niech bohaterowie niezależni mają swoje preferencje, bo inaczej wychodzi jedno wielkie G....
Kresselack,

Cytat

Trzeba się postarać dogodzić każdemu, mimo że nie koniecznie komuś to pasuje

G. prawda, że tak powiem. Ja widzę w tym coś złego, ponieważ totalnie kłóci się to z klimatem. The Elder Scrolls umieszcza swoje gry w świecie będącym czymś w rodzaju fantastycznego średniowiecza. A z tego, co mi wiadomo, w średniowieczu ciot było sakramencko mało i siedziały cicho (z lekcji historii nie pamiętam żadnego homoseksualisty z epoki midelejdż).
Obserwator,
Wszystkim i tak się nie dogodzi prawda? Podobnie jak bosiaxd nie widzę nic w tym złego.Jeżeli komuś pasują takie romanse to z nich skorzysta. Zastanawiam sie czy w Skyrim będą romanse międzyrasowe .
bosiaxd,
Co do homoseksualności w grach to ja w tym nic złego nie widzę. Trzeba się postarać dogodzić każdemu, mimo że nie koniecznie komuś to pasuje .
Gość_Cenobite*,
Jeśli twarze postaci w "Skyrim", będą tak samo paskudne, jak w "Oblivionie", to chyba w nowym TESie zostanę singlem
Kresselack,
A w Skyrim pojawią się wreszcie normalne zwierzęta i dzieci? Hehe... nie, żeby miał jakieś skłonności...
krzyslewy,
Mam nadzieję, że będzie duży wybór - z kim mamy romansować,a nie tylko jedna kobieta i jeden chłopak (jak dla mnie wybór jest oczywisty - kobieta). No i jak będzie przeprowadzony romans i czy można z każdym dorosłym człowiekiem, bo jeśli tak to będzie to wyglądało tak samo z każdą osobą, niestety. I zero z nowości. No i mam nadzieję, że nie będziemy musieli przekupywać partnerki głupimi prezencikami...
Tokar,

Jak dobrze, że sezon ogórkowy ma się ku końcowi, może dzięki temu nie będą się pojawiały tego typu informacje albo uzyskam możliwość ich skwapliwego pominięcia. Pobożne życzenia, ale ja jestem tutaj tylko gońcem, więc „vox populi, vox dei”.

skyrim, romans

Nie zrozumcie mnie źle, nie widzę w tym absolutnie niczego zdrożnego i osobiście powyższa opcja jest mi obojętna niczym paproch na podłodze, ale chyba w 2011 roku to nie jest jakaś soczysta nowinka? Te szlaki już kilka lat wcześniej przetarł Peter Molyneux z serią „Fable”, a BioWare dokończył dzieła za pośrednictwem marki „Dragon Age”. Kto miał zostać zniesmaczony, ten już został i „Skyrim” raczej tego nie zmieni.

Prawda jest taka, że homoseksualizm w grach już dawno temu przestał być tematem tabu, który wzbudza jakieś żywsze emocje i chyba każdy zaakceptuje ten fakt. Jeżeli ktoś ma być dzięki tej opcji szczęśliwszy, to gdzie leży kłopot? Tylko dobrze byłoby, gdyby wszystkie romanse i dodatki związane ze sfera seksualności stały się jedynie przyprawą, którą możemy użyć do głównego dania lub za nią podziękować. Nie tak, jak we wspomnianych przeze mnie przykładach, gdzie wręcz dobierano się do gaci naszych herosów – niezależnie od tego, czy chodziło o tą samą płeć, czy przeciwną. To było zwyczajnie niesmaczne.

„Jeżeli chodzi o tę kwestię, to nie nabieramy wody w usta, tylko zwyczajnie nie robimy z tego wielkiego halo. Możesz poślubić każdego. By być bardziej precyzyjnym. Nie każdego NPC, tylko każdą kobietę i mężczyznę. Niezależnie od tego jaką płcią grasz”zaćwierkał Pete Hines, vice-prezydent Bethesda Softworks.

Hm… ciekawe jak wygląda romans z Khajiitem czy Argonianinem? Orgia na całego. Hehe… Zastrzelcie mnie, proszę.

Wczytywanie...