http://filmy.kinowoonline.pl/category/horror/ tutaj są horrory, póki co nie wiele ale nadrobię z czasem
![](/view/images/emoticons/default/thumbsup.gif)
) za darmo z limitem są, bez limitu za opłatą i konto na rok
![](/view/images/emoticons/default/smile.gif)
)
Kiedyś zorganizowałam taki wieczór (wiele lat temu) i wtedy wybór padł na Blair Witch Project
![](/view/images/emoticons/default/thumbsup.gif)
Póżniej była nocka ze wszystkimi częściami Resident Evil, a obecnie poleciłabym wybrać np. stare horrory typu Krzyk (dla śmiechu), klasyki typu Lśnienie bądź nowe jak Zbaw nas ode złego (mocny film - właśnie grają go w kinach).
Popieram, zgadzam się, również
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Ostatnio oglądałem "Obecnośc" wyborny horror.
Moim skromnym zdaniem, ze starszych horrorów polecam "Lśnienie" Stanleya Kubricka, "Carrie" i "Duch" z 1982. Nowsze filmy, i niewiele starsze, które przypadły mi do gustu, i bowiem użytkownikom, to : "Obecność", saga "Piły", "Prometeusz", saga "Resident Evil". Najnudniejsze, i fabularnie tragicznie złożone, to zgodzę się, że "Antychryst", i na pewno "Kobieta w czerni"
Dobry horror? "Obcnośc", horror z 2013 roku. Byłem zachwycony a zarazem przerażony gdy go oglądałem.
Dobry filmm na nocke to OBłęd
![](/view/images/emoticons/default/wink.gif)
Największy horror jaki widziałem, to film o produkcji garmażeryjnej...
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
"Czerwona Róża" - film długi, dość ciężki, akcja rozwija się powoli, ale ma ten wciągający, kingowski nastrój.
"Cthulhu" - bodaj z 2008 roku. Nie horror sens stricte, ale dobry, ciekawa opowieść, niezłe rozwinięcie jednego z opowiadań Lovecrafta.
"Hellriser 1 - 3" - trochę oldschoolowego gore'u, ale z pomysłem i przymrużeniem oka, lubię do dziś.
Paranormal Activity 2 i 3 są całkiem straszne. Serio. Zupełnie nie żartuję.
A poważniej, Kobietę w Czerni można sobie wciągnąć - nie jest to horror w klasycznym rozumieniu, ale z pewnością jest w tym filmie jakaś groza.
Jak ktoś chce się bać po takiej nocce, niech sobie Psychozę Hitchcocka zaserwuje.
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Myślę, że mogę wszystkim polecić "Paranormal Activity". Jest to film głupi, który nie trzyma się konwencji jakiejkolwiek demonologii, ale kiedy ogląda się go wieczorem, lub najlepiej późną nocą, potrafi przerazić i to dosyć poważnie ;].
Ostatnio oglądałem "Zemsta po latach", godny uwagi.
Obejrzałem właśnie ciekawy film - 'The Collector'. Sam nie wiem dlaczego mnie tak zainteresował, niby wszystko było, ale jednak...
Ooo... "The House of 1000 corpses" to mój ulubiony film. Trochę zbyt brutalny i psychodeliczny dla niektórych, aaaleee... fajny. Z resztą ja w ogóle uwielbiam klimat Zombiego
![](/view/images/emoticons/default/tongue.gif)
"The House of 1000 corpses" - film Roba Zombiego, wbrew pozorom całkiem całkiem, z fajną muzyką, jajem i nastrojem. Druga część "Devil's Rejects" już bardziej na poważnie i mniej horrorowo.
To było tak obrzydliwe i niemoralne, żadnego sensu i wizji... nic nie było w tym filmie, tylko zlepek scen.