Co sądzicie o BG II? - Odpowiedź

Smoon = największy spamer (poza moimi kolegami z Ellelhis) świata

BG 2=jedna z najlepszych |obok ID 1,2 itp.| gier świata

Witam, jestem nowy. Chcę powiedzieć że żadna gra tak mnie nie zaczarowała jak Baldur 2. Przeszedłem ją już X razy a zawsze wracam do niej jak bym grał w nią pierwszy raz . Niema to jak dobrze wyszkolony krasnolud (Wojownik), siejący postrach u wrogów. Gustuje w mieczach oburęcznych ale ostatnio wymiatam młotem "Crom Faeyr" i bardzo mi się podoba. Szkoda tylko, że "Młot Runów +5" jest w ToB

Widzę, że dużo ostatnio postów przybywa o Baldurze. I dobrze, bo jutro mam zamiar zainstalować Baldurka I. Ach, dobrze, że mam save'y . A później tylko eksport i import postaci i też będę nieco bardziej obeznany z tematem . Ale ja chyba żadnych modów nie będę instalował .

W Diablo tylko model rozwoju postaci może sugerować pokrewieństwo z rpg. Ale ta gra ma swój klimat... Jednak BG2 to klasyka nie do przebicia - nie będę się wypowiadał, która gra jest lepsza (BG2, czy NWN) - to zupełnie nieporównywalna kwestia.

Słabo pomagałam ?! Starałam się jak mogłam, żeby zainteresować Draxa Baldurkiem(swoją drogą musiał się pochwalić, że jesteśmy spokrewnieni?). Widocznie ta gra do niego nie przemówiła, ale z drugiej strony moze to i dobrze bo by mi potem nie chciał dać grać tylko sam by cały czas siedział. Co do Diablo to grywałam, ale nijak to ma się do mojej fascynacji Baldurkiem na przykład.

POOwinno ci sie spodobać chociaż co przebije BG2

nom morzliwe i mam nadzeje że mi się spodoba nwn

W sumie to NWN ma coś z Diablo, bo chodzisz tylko jednym bohaterem i co najwyżej wynajmujesz najemników. Ale z Baldura ma jednach o wiele więcej więcej. I nie nazywajcie Diablo RPG!!! To zwykły hack&slash i dla mnie nie może się równać z Baldurem (chociaż Diablo II też przeszedłem ze 2 razy). Szkoda, że nie spodobał Ci się Baldur. Może siostra słabo pomagała .

Cytat

Coś takiego - trafiła nam się rodzinka? Fakt godny odnotowania...

hehehe

ja przeszlem tylko diablo2 lord (szybka akcja rpg) dla mnie nwn i bg jest takie same ale nie lubie grac w bg bo żeby ją przejść trzeba dórzo myślec aa ja prubowałem troche ale zara muśialem wołać śiostre(enea korowlosa) :evil: i się znudziło mi aa w nwn jeszcze nie grałem ale jusz wyslają jusz tą gre i mam nadzieje ze bende w niol grac

[ Dodano: 11-12-2004, 23:19 ]
i mam nadzeje że mi śiostra(enea korowlosa ) pomorze mi przejść nwn(jeśli przejde)narazie tylko w jednej rpg jestem dobry diablo 2lord :twisted:

Ja Baldurka uwielbiam poprostu(grałam też w 1 i nawet przeszłam 2 razy), 2 przeszłam 4 i gram po raz 5<<

co do zagadek to zgdze się z wami w stu procentach, w nwn nie dość że proste były to jeszcze ich zbyt dużo, nie było, a w bg pełno zagadek, pełno mozliwości na wykonanie ich, wysoki poziom itp...

Właśnie Gamorin. Tu masz moje całkowite poparcie. Takich rzeczy zabraklo. I nie chodzi tu tylko o Czarowięzy, chociaż tam jest tego najwięcej. Pamietam jak nad jedną zagadką ze 3 dni siedziałem. Nawet starszy mi pomagał i w końcu się udało . Właśnie w Czarowięzach była.

Ale jest jeszcze jedna rzecz której w nwn zabrakło zarąbiste zagadki i łamigówki z BG2 mówie tu głównie o czarowięzach Irenikusa

Hehe - będę się chwalił:
tzn. TRZEBA koniecznie przejść BG2 przed NWN - te gry są nierozłączne, ale ja osobiście:
1. w BG2 grałem 5 razy, oczywiście z Trąbalem (4 razy Aerie, 1 Viconia;
2. Neverwinter Nights - podstawkę przeszedłem chyba z 10 razy, SoU najwyżej 3, HotU z 5 razy;
3. BG - tylko raz;
4. IWD 2 - 3;
5. IWD -2;
Cóż i uważam, że NWN nie musi być gorsze od BG2, jeśli tylko spróbujemy tchnąć więcej fabuły, niż siepaniny w naszą kampanię.
Po namyśle NWN i BG2 ex aequo.

Może i NWN jest lepszy, ale BG to klasyka. Wyszedł wcześniej i trzeba pamietać, że to NWN się na nim wzoruje, a nie BG na NWN :wink: . Aczkolwiek, rzeczywiście kwestia która gra jest lepsza jest bardzo trudna do rozwikłania. Wiadomo zależy co kto lubi. Jeśli ktoś woli mnogość i różnorodność questów wybierze BG, zaś jeśli woli eksterminację i nie zniesie rzutu izometrycznego, wybierze NWN.

Ps. Dla mnie po dłuższym przemyśleniu sytuacja z RPG'ami w świecie Faerunu, w które grałem przedstawia się tak:
1. Baldur's Gate II (byłem już w Piekle, czyli tuż przed ostateczną walką, ale poleciały save'y )
2. Neverwinter Nights (przeszedłem razem z dodatkami)
3. Icewind Dale II (przeszedłem)
4. Baldur's Gate (nie przeszedłem, ale ponownie przymierzam sie do grania)
5. Icewind Dale (przeszedłem, ale bez dodatku)

Ja zaczalem od NWN i to stosunkowo nie dawno chyba rok z kawalkiem temu. teraz gram w BG II i chyba jest lepsze... w sumie to nie przeszedlem calego NWN bo mi dysk twardy siadl no i wiadomo... i jakos nie chcialo mi sie kolejny raz przechodzic. Ale HoU jest juz chyba lepszy od BGII w to potrafilem grac calymi dniami...

Tutaj juz chybanic wiecej dopisac niemozna. Chyba niema osoby [przynajmniej grajacej w RPG] ktora nieslyszala o BG [bo niestety, nadal wielu zabardzo sie przechwala czego to w tej grze niezrobili,a prawda jest taka, ze nawet jej niemaja]. A co do grafy, to jakos milej wspominam te stare dobre 2D niz skaczace dookola 3D. Jakos tak klimatyczniej

Przede wszystkim w BG mozna miec druzyne czyli kazdego ksztalcic jak sie zywnie podoba a nie robic jednego Terminatora VII :mrgreen: