Arjen La Valette - honorowo zabiłam go w pojedynku, faktycznie nie można nikomu odmawiać gdy ma tak wielką ochotę zginąć;
Serce Melitele - Młody nie zginął;
Iorweth prosi o broń - oczywiście, że mu ją podałam! Byłoby strasznie żal, gdyby taka fajna postać jak on zginęła.. Pomogłam mu, w czym w rezultacie razem z nim rozpoczęłam drugi akt;
Nie zabiłam również trolla i jego małżonki, szkoda by było;
Nie uznałam winy Stannisa (choć na prawdę wybitnie działał mi facet na nerwy), królewską krew zdobyłam od Henselta;
Dostałam się do ambasadora Shilarda drogą przez obóz, niestety na klucz do podziemnych tuneli od madame Karoll kosztował strasznie dużo (nawet cała gotówka jaką miałam nie była w stanie załatwić sprawy);
Koszmar Baltimora - zabiłam Thoraka, nie lubię takich cwaniaków;
W imię wyższych racji - dostałam się do miasta razem z Iorwethem drogą podziemnych tuneli;
Po rozmowie z Filippą postanowiłam pomóc w uratowaniu Saskii, bo Triss okazała się oszustką..;
Uratowałam Saskię, nie zabiłam również Letho.
Serce Melitele - Młody nie zginął;
Iorweth prosi o broń - oczywiście, że mu ją podałam! Byłoby strasznie żal, gdyby taka fajna postać jak on zginęła.. Pomogłam mu, w czym w rezultacie razem z nim rozpoczęłam drugi akt;
Nie zabiłam również trolla i jego małżonki, szkoda by było;
Nie uznałam winy Stannisa (choć na prawdę wybitnie działał mi facet na nerwy), królewską krew zdobyłam od Henselta;
Dostałam się do ambasadora Shilarda drogą przez obóz, niestety na klucz do podziemnych tuneli od madame Karoll kosztował strasznie dużo (nawet cała gotówka jaką miałam nie była w stanie załatwić sprawy);
Koszmar Baltimora - zabiłam Thoraka, nie lubię takich cwaniaków;
W imię wyższych racji - dostałam się do miasta razem z Iorwethem drogą podziemnych tuneli;
Po rozmowie z Filippą postanowiłam pomóc w uratowaniu Saskii, bo Triss okazała się oszustką..;
Uratowałam Saskię, nie zabiłam również Letho.