Postać moich wspomnień - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Pandora,
Może nie z drugiej, ale z pierwszej części Imoen i jej "wszyscyście durnie!" oraz "chromolenie w bambus!" <3 : D
Gość_Archerito*,
O NPC pisał nie będę gdyż od tego były inne tematy natomiast napiszę o swoich postaciach. Na początku zawsze miałem słabość do paladynów: szlachetni rycerze o jakich piszą książki...więc standardowo podklasa Kawaler. Później kiedy dorwałem ToB bardzo zaciekawił mnie Czarownik ale nim przeszedłem tylko część gry i jakoś mi się odechciało. Kolejną postacią którą przeszedłem podstawkę wraz z dodatkiem był Łowca o fantastycznej podklasie Łucznika...jednak pod koniec podstawki biegał częściej z dwoma broniami niż z łukiem więc raczej średnio zgodnie z zamysłem postaci. Teraz zamierzam zagrać tak osławionym W/M/Z solo...zobaczymy co z tego wyjdzie
Azet,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Jezid dnia piątek, 31 grudnia 2010, 00:21 napisał

niedoceniany Haerdalis


Tak mi się nasunęło: "And remeber: love bards, unless they're this Haerdalis jackass" xD (ktos wie z jakiego to moda? )

Moja najidealniejsza postać jaką grałem to mnich. Istna maszynka do mielenia wrogów, najpierw z furią niebios a potem już z własnymi piąstkami :>
I do tego boska moc i ta cudnie zwiększona szybkość...
Jezid,
Przejrzałem przykładnie podpadające tematy i nie znalazłem, więc zakładam nowy. Pewne duble nieuniknione.

Czyżby nikt nie wpadł na pomysł postaci którą najlepiej mi się grało?
Kensai- mag doczekał się osobnego tematu. Nawiasem mówiąc topory, a właściwie toporki, umożliwiają ominięcie ograniczeń kensaia co do broni dystansowych bez utraty trako. Rewelacyjny toporek +3 dostępny dla praworządnych dobrych postaci już w mieście. Koniec dubla.

Moją najlepszą postacią był kapłan, złamany na 12 poziomie na wojownika. Taki super- paladyn. Świetny atak i obrażenia, specjalizacja w broni, klasa pancerza, dostęp do czarów 6 poziomu, wystarczy- słuszna magia, prawdziwe widzenie + wezwanie boskiej mocy dla podniesienia wartości cech. Dobre rzuty obronne. Żadne sztuczki ani dziwne mikstury nie były potrzebne.

Druga postać już jest- niedoceniany Haerdalis. Dobry zestaw czarów defensywnych + przemiana Tensera- wymiata. W dodatku bierzemy- użycie dowolnego przedmiotu i ulepszoną pieśń. Mamy od razu najlepszą. Chronić przed strachem, a zwłaszcza urokami, bo rozwali całą drużynę.
Wczytywanie...