Organizatorium ME - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

eimyr,
Do środy nie będę mieć czasu na odpisywanie, więc od razu uprzedzam. Przepraszam też wszytkich, którzy chcieliby pisaćgęściej - zazwyczaj nie wynika to z mojego lenistwa tylko z nierównomiernie piszących graczy i problemach z zazębieniem się. Generalnie moja cierpliwość do tego zazębiania powoli się kończy, więc jeśli w przyszłym tygodniu nie bdzie "tempa" to zacznę to sam popychać. Miłej zabawy jeszcze raz, od środy ruszamy z kopyta.

[Dodano po 13 dniach]

Bardzo Was przepraszam, ale następny mój wpis będzie dopiero w niedzielę wieczór. Długi weekend, bądź co bądź.

[Dodano po 2 miesiącach]

Aktywność na sesji jest mizerna. Oszacowałem, że w tym tempie skończymy fabułę w okolicach czerwca, jeśli będę skracał. Chłopaki, poczytaliście siebie nawzajem, każdy wie kto kim gra, nie ma sensu tego ciągnąć. Klimat zdechł jakiś miesiąc temu, właściwie nie ma żadnej radości w tej grze. Niniejszym ogłaszam zawieszenie tej sesji.

Dziękuję wszystkim za grę. Sporo się nauczyłem, przynajmniej w dziedzinie sesji forumowych. Popełniłem trochę błędów, ale też sporo rzeczy wyszło jak miało wyjść. Będę jeszcze prowadził sesje forumowe, pewnie nawet niedługo. Na pewno kiedyś pojawi się jeszcze Mass Effect w moim repertuarze. Mam nadzieję, że pogramy jeszcze ze sobą, ale w większym i aktywniejszym gronie.
Hassan',
Blast! Spóźniłem się!
Generalnie mam zjazd na uczelni i nie ma mnie za dużo przy komputerze, z którym też notabene mam trochę problemów. Po weekendzie powinno się wszystko uspokoić. Piszę, coby nie było bulwersu, że mi się nie pali.
eimyr,
Niech będzie. Dżizas, przecież to jest oczywiste, skoro wiecie co kto robi to już nie musicie nawet rozmawiać...

Wywal te wszystkie imiona z postów wyżej i przejdziemy nad tym do porządku dziennego.
Trzeci Kur,
Zasady w pierwszym poście znam, bo go czytałem. Teraz sprawdziłem również, dla pewności czy niczego nie przeoczyłem. Z informacji o nierozmawianiu o sesji nie wyciągnąłem wniosku, że zabronione jest czytanie pozostałych tematów. Po prostu nie rozmawiam o sesji.
Nie wiem jakie zamiary masz względem fabuły, nie wiem gdzie ona zmierza i nie uważam, bym zepsuł sobie zabawę, jako że na chwilę obecną nie wydarzyło się aż tyle, bym mógł snuć jakieś przypuszczenia. Skupiam się nad swoją częścią i (możesz wierzyć lub nie) nie wykorzystuję wiedzy spoza tej mojej części.
eimyr,
Czyli co, zasady gry w pierwszym poście tego tematu pisałem tak sobie o, skoro nikt tego nie czyta? Jaki jest sens żebyś grał, skoro i tak już zepsułeś sobie całą zabawę? Gratuluję Kur, you're the man.
Trzeci Kur,
No cóż - nie wiedziałem, że jest zakaz czytania sesji pozostałych (oddzielne tematy dla każdego gracza uznałem za wygodną formę prowadzenia introdukcji dla postaci), tak więc przepraszam - podczytywać już nie będę.
Swoją drogą - można by je opatrzyć hasłem, chyba że się nie da tego robić na etapie tematów w dziale.
eimyr,
1. Nie.
2. Skąd wiesz, że to *****?
3. Skąd wiesz, czy to na pewno nie NPC?

Nie będę ściemniał, ale założenie jest takie, że nie wiecie, co robi drugi gracz. Po to są osobne tematy, żebyście nie czytali siebie nawzajem, czyli nie wiedzieli, jak wam np. Mortton zasadzi kopa z ukrycia.
Trzeci Kur,
Że tak powiem - wiadomix

[Dodano po 5 dniach]

Tak się zastanawiam - czy nie lepiej byłoby zrobić temat wspólny? Sądzę, że byłoby wygodniej.
eimyr,
Saren to Widmo, które współpracowało z Gethami, a Suweren to nazwa jego okrętu flagowego, wyprodukowanego dla niego przez Gethów. Żniwiarze to plotki, które zawsze rodzą się w czasie wojny, tak jak afgańskie bomby biologiczne, niemieckie Wunderwaffe czy carskie legiony dopalane przez Rasputina. Żniwiarze trafili do popkultury i starsi bracia straszą nimi małe siostry.

Koloniści z Feros nie mają czasu na bycie medialnymi. Przeżyli, ale Thorian nie został ujawniony opinii publicznej.
Rachni na Noverii oficjalnie nigdy nie było. Nikt nie wie o tym, że kiedykolwiek tam coś zaszło - ponoć to była jedna z baz Sarena.
Tylko Wrex ma świadomość, że genophage może być przełamane, ale nie dzielił się tym z nikim, uważając klonowanie za najgorszy możliwy pomysł.
Ilos nigdy nie ujrzał światła dziennego.

[Dodano po 19 godzinach]

Prośba:

Jeżeli zamierzacie nie odpisywać przez jakiś czas dłuższy niż 3 dni to ja bym bardzo prosił, zebyście to zaznaczali w tym temacie. Może się tak okazać, że w fabule będziecie gdzieś razem i będę miał ograniczone pole do "ściemniania", tak jak już teraz się zdarzyło, że jeden z was dostał 4 posty, a drugi 1 w tym samym przedziale czasowym w grze (po prostu ten z 4 odpisywał szybciej, a nie było konieczności oczekiwania na drugiego, pomimo dość bliskiego kontaktu)
Trzeci Kur,
Mam takie pytanie - czy (a jak tak, to w jakim stopniu) nasze postaci orientują się w kwestii walki z Sarenem, Suwerenem itp? Czyli - że Saren był tym złym, że Suweren był gorszy i zdominował Sarena, etc.
eimyr,
Tak. Następne odpisy będą jutro wieczorem. Potem już normalnie.
Trzeci Kur,
Rozumiem, że w powszechnym mniemaniu była to jednostka Gethów, tak?
eimyr,
Mam karty Al-Mahdiego i Morttona. Kur swoją produkuje. Czekam na Szaskę i Matta. Niejaki Tyrion... nie wiem co z nim.

[Dodano po minucie]

A, i widząc, że jest z tym kłopot: karty podsyłajcie na eimyr@gameexe.pl

[Dodano po 3 dniach]

Mam postacie Al-Mahdiego, Morttona i Ammona. Czekam na drugą połówkę karty Kura. Shasfana nie daje znaku życia, Matt wiadomo, że wyjechał. Tyrion właściwie tak jak Szaska.

[Dodano po 8 dniach]

No, kochani, jest nas czwórka, zobaczymy, może ktoś się jeszcze dołączy w trakcie. Jedziemy z tym koksem.

[Dodano po 5 dniach]

Padło pytanie, na które odpowiadam.

Podczas Bitwy o Cytadelę flota Przymierza nadleciała na pomoc Radzie i kosztem ogromnych strat udało się uratować Destiny's Ascension razem z załogą. W nagrodę za lojalność Przymierze dostało czwarte miejsce w Radzie, na którym zasiadł niezwykle zasłużony kapitan David Anderson.

Niedługo później, podczas rutynowego patrolu w układach Terminusa, bohater-legenda Bitwy komandor Shepard zginął wraz z całą załogą, ostrzelany przez jednostkę Gethów nieznanego typu. Zwłok nie odnaleziono.
Trzeci Kur,
Miałem małe zamotanie, bo musiałem nawiedzić dom rodzinny. Spróbuję dziś coś wrzucić.

[Dodano po 4 godzinach]

Wysłałem Ci na PM kartę z kropkami. Jutro postaram się dorzucić historię, ekwipunek i ogólny opis wyglądu (jeśli potrzebny).
eimyr,
Niniejszym ogłaszam, że przed październikiem nie zaczniemy

[Dodano po 4 dniach]

Wracam a tu pusto. Kurak? Mahdi? Nikt?
Mortton,
Czyli to oznacza, że wreszcie wypełniłem karte dobrze? Nawet nie myślałem, że to będzie tak fajna zabawa. Dzięki ci eimyrze za porady.
eimyr,
@ Matt

Pisz pisz. W tym tempie i tak zaczniemy w październiku dopiero. Mimo wszystko byłoby miło, jakbym miał z tydzień na obmyślenie fabuły, której zarysy już mam w głowie.

@Kurak

Miękko wszystko. Na pewno żaden żołnierz nie tacha ze sobą 100 sztuk zapasowej broni, ale parę pistolecików nie waży tyle co sztanga. Nie chcesz się w to bawić, to nie musisz, uznam, że masz "standardowe wyposażenie". Dotyczy to właściwie wszystkich, ale z doświadczenia wiem, że im bardziej ktoś "waleczny" tym więcej potem jest zdziwień z rodzaju "Jak to nie mam linki? Przecież to oczywiste, że mam linkę!"

[Dodano po 22 godzinach]

Jedną kartę już mam. Jak idzie pozostałym?
Matthias Circello,
Piszę magisterkę, będzie lekka obsuwa.
Trzeci Kur,
Uch, trochę skomplikowane, ale mam nadzieję, że sobie poradzę. W razie czego, tak jak powiedziałeś, będę walił a PM.
eimyr,
Zapraszam na PM, jeśli chodzi o szczegóły postaci. Ale skoro już tu, to napiszę, że żołnierz, człowiek, w pełnym rynsztunku jest w stanie spokojnie nosić mnóstwo rzeczy, pod warunkiem, że ma na sobie ciężki pancerz. Jeśli masz typowy, ciężki pancerz z mikroserwami w stawach, noszenie po sztuce każdej broni + broń ciężka + "pierdolnik podróżniczy" nie jest ponad Twoje możliwości. Oczywiście, jeśli bierzesz mniej (strike teamy nie noszą ekwipunku obozowego, od tego są APC) będzisz bardziej ruchliwy. Przyjmij, że sztuka każdej broni + zestaw obozowy albo broń ciężka w ciężkim pancerzu = prędkość poruszania współczesnego żołnierza. Przy średnim pancerzu coś trzeba zostawić, żeby mieć duża ruchliwość, przy lekkim max 1 broń długa, lekkie oddziały rzadko noszą też broń ciężką, jeśli już to w kawałkach.

Opieramy się i na ME1 i na ME2. Minął rok, chłodnice powoli są zastępowane thermal clipami. Jeśli jesteś żołnierzem, policjantem albo kimś bogatym, pewnie będziesz miał najnowsze bajery. Jeśli nie - być może używasz starszej niż 2 lata broni z chłodnicą. Generalnie re-purposing nie jest trudny, zdolny inżynier zrobi to samodzielnie niewielkim kosztem. Pamiętajcie, że w 1 widzieliśmy głównie modele militarne, dozwolone w przestrzeni Cytadeli. W 2 już nie jest tak różowo, za Evisceratora poza układami Terminusa idziesz do paki.

Upgrady do broni jak w ME1+ME2, czyli wymiana pulseru w karabinie jest tak samo możliwa jak założenie extendera.

Do amunicji podchodzę zgodnie z lore. Broń zawiera w sobie blok materiału na pociski i tworzy je podczas strzelania. Mój wniosek z tego: to, co mieliśmy w "1" to prefabrykowane bloki o konkretnych właściwościach. To z "2" to zwykłe bloki, modyfikowane na bieżąco z pomocą omni-klucza. Taka akcja z całą pwenością zużywa nieco omni-żelu i energii.
Wczytywanie...