Może ja się wypowiem.
Kiedyś hejtowałem FB i NK, jakoś nigdy nie rozumiałem czym się ludzie w tym jarali. Nie widziałem potrzeby zakładania tam kont i użytkowania owych portali. W czasach gdy nie posiadałem internetu, tym bardziej nie było mi to potrzebne, bo praktycznie miałbym do kont dostęp raz na 2-3 tygodnie. Po założeniu internetu w kwietniu zeszłego roku zaczęło się "trucie dupy" przez znajomych, żebym założył Fejsa i Naszą-Klapę, bo będę pro, sexi, elo, trendi i w ogóle so sweet. W końcu przekonałem się w październiku, NK założyłem tylko po to, by zobaczyć jedno zdjęcie z imprezy klasowej na którym byłem. Po tym już więcej się nie zalogowałem, bo nie chcę i nie jest mi to do życia potrzebne.
FB założyłem jakiś tydzień później, bo dowiedziałem się, że moja klasa ma forum i tam dzieje się całe życie pozalekcyjne. Na początku nie potrafiłem ogarnąć serwisu i jakoś nie przyciągał mnie on. Z czasem zacząłem odkrywać jego lepsze strony i spędzać na nim więcej czasu (głównie na rozmowach na wcześniej wspomnianym forum). Jedną z zalet jest czat, który zastępuje GG, szczególnie przydaje się, gdy rozmówca owego GG nie ma. Do tego różne informacje z fanpage-ów, na przykład koncerty raperów, info o nowych płytach i teledyskach, wiadomości ze stron klubów sportowych itp. Aplikacji nie używam praktycznie wcale, może z 3-4 gry, reszta to tylko spam i nic więcej. Wkur..za mnie natomiast kolekcjonowanie znajomych, których się nie zna (sam mam 90 - ludzie ze szkół i kilka innych osób, z którymi utrzymuję najbliższe kontakty) i wrzucanie co tydzień słit foci z kaczym dzióbkiem. Kiedyś koleżanka napisała do mnie z wyrzutami, dlaczego nie polubiłem jej zdjęcia i to pewnie dlatego, że jej nie lubię itp. Totalnie chora sytuacja. W serwisie spędzam około 2-3 godzin dziennie, z czego aktywnie góra pół godziny (przez resztę czasu mam stronę na karcie w tle przeglądarki).
Po kilku miesiącach użytkowania Fejsa jestem na tak, ale trzeba to robić z umiarem i rozsądnie. Mój profil:
http://www.facebook.com/wybieraniec )
PS. Wybaczcie mi to lanie wody, ale jakoś tak wyszło
![](/view/images/emoticons/default/confused.gif)
.