Ze mną sprawa ma się następująco:
Ulubiona klasa - Mag - gra nimi to po prostu cud, miód i orzeszki
Ulubiona rasa - No, lubię krasnoludów, ale raczej jako towarzyszy, a nie Głównego bohatera. Mój Heros kończy zwykle jako Półelf albo Człowiek.
Oczywiście są od tej reguły wyjątki Dajmy na to mój NWNowski Elf Paladyn/Czarownik na dwa półtoraki - ale robiony głównie na rozwalanie wszystkiego i wszystkich (Pamiętam, jak zdjąłem w NWN:HoU tą postacią Władcę Balorów na hita )
Ulubiona klasa - Mag - gra nimi to po prostu cud, miód i orzeszki
Ulubiona rasa - No, lubię krasnoludów, ale raczej jako towarzyszy, a nie Głównego bohatera. Mój Heros kończy zwykle jako Półelf albo Człowiek.
Oczywiście są od tej reguły wyjątki Dajmy na to mój NWNowski Elf Paladyn/Czarownik na dwa półtoraki - ale robiony głównie na rozwalanie wszystkiego i wszystkich (Pamiętam, jak zdjąłem w NWN:HoU tą postacią Władcę Balorów na hita )