Serce Kaeleer - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Gość_Ariz*,
Faktycznie, zbiór opowiadań dopełniający Trylogię Czarnych Kamieni pozostawia pewien niesmak. Być może gdyby wszystkie te informacje zostały od razu ujęte w książkach, robiłoby to lepsze wrażenie łącząc się z fabułą.
Humor rzeczywiście jest widoczny i dość częsty. Szczególnie odkąd pojawiają się krewniacy ze swoimi uwagami co do czesania ; ]
Po zakończeniu czytania z żalem odkryłem że z przyjemnością poczytałbym jeszcze kilka części tej powieści. "Królowa Ciemności" pozostawia pewien niesmak, a zakończenie jest zbudowane w taki sposób że chyba można żywić jakieś niewielkie nadzieję na to iż autorka jeszcze nas czymś zaskoczy.
Gość_--*,
Nie zgadzam się co do "Księcia Ebon Rihl" uważam że to najlepsze opowiadanie w czwartej księdze.
Po przeczytaniu twojej recenzji myślałam że głównym przesłaniem będzie "Nie można kogoś po prostu kochać jeśli wcześniej nie pójdzie się z nim do łóżka" Na szczęście opowiadanie okazało się nie seksistowskie (no może nie tak bardzo seksistowskie )
A co do czwartego opowiadania "serce kealeer" też mam mieszane uczucia. Dla mnie było trochę za mało Czarownicy. Ludzie w książce zachowują się tak jakby razem z Królową Ebon Askawi odeszła Czarownica. To bywa czasem irytujące.

Ogólnie książka całkiem dobra (szczególnie humor, wiele razy siedziałam i śmiałam się jak głupia do niej)
ale o klasę gorsza od Królowej Ciemności
Redakcja Game Exe,

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Serce Kaeleer"!

Zakończenie trylogii Czarnych Kamieni było przepiękne. Szczęśliwy koniec, który jednak miał swoją straszliwą cenę. Wszystkie demony, jak chociażby Andulvar Yaslana, odeszły, wielu Krwawych zginęło, a Jaenelle ledwo przeżyła. Wzruszający, zmuszający do refleksji, bardzo długo przewijał się w moich myślach, nieustannie tworząc nowe ścieżki rozwoju fabuły. Luki pozostawiono dokładnie tam, gdzie powinny się znaleźć, aby dać czytelnikowi pole do interpretacji. Wiadomość o tłumaczeniu kolejnej księgi zdumiała mnie więc niezmiernie. Dopiero gdy dowiedziałem się, że są to cztery opowiadania likwidujące pewne niedomówienia, pojawiła się również ciekawość. W końcu zawsze jestem gotów na taniec z Sadystą.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Wczytywanie...